Uprzejmie donoszę, że w śląskich lasach mieszanych jednak "so i rosno", jak panterka mawia :). Przyjęło się "ołówki" i "co będę w domu siedział" Zapaleńca 😅. 10 mniejszych
prawdziwków + 3 czapki, 8
maślaków żółtych, 3
podgrzybki i 2
kozaki wpadły do siateczki. Extra pojechałem po nocnej zmianie sprawdzić, choć zapowiadali deszcz. Bardzo duża ilość grzybów blaszkowych,
gołąbków, muchomorków.. ściółka mokra po mgłach i rosach, które nawiedziły Tychy w tym tygodniu. Jest dobrze, a będzie jeszcze fajniej.. pyzaty księżyc i "pociungiem" nadjeżdża Księżniczka 😘. Darz Bór wszystkim pozytywnym ludkom.
Na głównym ustawka :)