mm — ok. 10 na godzine
Bory Tucholskie. Głównie kurki i kilka podgrzybków. Chodziliśmy 2,5 h ale rewelacji nie ma. Będzie na 2 obiady :)

mm — ok. 50 na godzine
Poligon toruński 8 litrów kurki i jeden krawiec cztery godziny zbierania

mm — ok. 15 na godzine
Po nieprzyjemnym zajściu z bezlitosnymi radarowcami (100 zł i 4 punkty) potem było już tylko lepiej. Młode kurki - najpierw skromne pojedyncze sztuki, później w stadach. W sumie uzbierało się małe wiaderko. Dziś jajecznica z kurkami pierwsza klasa.

mm — ok. 35 na godzine
Kurki. Całkiem nieźle. Byłem po 13:00 i niestety ludzi jak na rynku. Trzeba było trochę powędrować by coś znaleźć. Gdyby nie ten fakt wynik byłby pewnie lepszy. Zaskoczeniem było znalezienie jednego podgrzybka. Na minus 3 kleszcze wytrzepane z ubrania w domu. Miejsca, w których byłem odwiedzam regularnie od 15 lat i to pierwszy przypadek, że przywiozłem stamtąd kleszcze. Także uwaga, może to być kiepski rok pod tym względem. Szczególnie, że niedawno po 15 minutach zrywania szczawiu (na polu, trawa do kostek) również wyszedłem z 3 kleszczami.

mm — ok. 35 na godzine
Młode kurki plus jeden młody kozak. W lesie mokro po wczorajszym deszczu.

mm — ok. 20 na godzine
Sezon rozpoczęty, pojawiają się kurki w licznych gromadkach, innych grzybów brak.

mm — ok. 100 na godzine
Poligon toruński wiaderko 15 litrów kurki plus trzy koźlaki zdrowe dwa zajączki z lokatorem

mm — ok. 40 na godzine
spory wysyp pierwszych kurek

mm — ok. 50 na godzine
same kurki malcow nie zbieralem 3 godziny ok 2 litrow potrzeba deszczu innych grzybow brak

mm — ok. 5 na godzine
kurki, pojedyncze lub rosnące po 2 zbierane w kilku "kurkowych" miejscach - udało się nazbierać ok. 20 szt... Innych grzybów brak. Do wysypu jeszcze daleko..