mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany brzoza-buk-grab-dąb. Podmokły teren. Przewaga koźlarza grabowego, białego, czarnego. Dużo młodych koźlarzy czerwonych. Aż się serce raduje...
mm — ok. 20 na godzinę
Udało mi się zebrać około 100 szt, spora większość prawdziwków, reszta to ceglaste i podgrzybki. Grzyby rosły w dużym lesie mieszanym z przewagą jodły.
mm — ok. 100 na godzinę
Ponownie masa kurek i ponownie koźlarze (siwe i czerwone) +młode zdrowe podgrzybki
mm — ok. 3 na godzinę
ogólnie w lesie bardzo sucho. Zebraliśmy kilka młodych podgrzybków.
mm — ok. 5 na godzinę
W lesie bardzo sucho. Kilka brązowych łebków na godzinę. Wszystkie grzybki rosły przytulone do drzew. DESZCZU!!!!
mm — ok. 10 na godzinę
Prawdziwki 8, podgrzybki 1, modrzaki 2, koźlarze (czerwone, pomarańczowe, babka, brązowe) 66, ok. 6 garści kurek. Grzyby młode, część z lokatorami. Nawet kilka koźlarzy pomarańczowych miało zasiedlone trzony. Brak podgrzybków. Ściółka wilgotna.
mm — ok. 40 na godzinę
kurki miejscami dużo
mm — ok. 50 na godzinę
sypią się małe grzybki
mm — ok. 60 na godzinę
Pojawiły się małe podgrzybki, sporo kurek. Niektóre grzyby z lokatorami, ale chyba idzie na lepsze...
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki, osaki, koźlaki
mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwki, koźlarze, podgrzybki, zajączki, kurki i duzo młodych cczerwonych koźlarzy :)
mm — ok. 40 na godzinę
sporo grzybow mlodych -prawdziwki, koźlarze, podgrzybki, zajączki, kurki, i dużo mlodych czerwonych koźlarzy :)
mm — ok. 40 na godzinę
Już w niedzielę miałem informacje, że pojawiły się młode grzyby, ale dopiero dziś po południu udało się dotrzeć do lasu. I faktycznie są - koźlarze pomarańczowe, czerwone, babki i różnobarwne, podgrzybki, maślaki i prawdziwki... Piękne, młodziutkie i... robaczywe. Nawet tak malutkie, że zastanawiałem się czy nie zostawić ich do podrośnięcia miały wkładkę mięsną. Koniec końców dość sporo jednak zostało, bo choć trzony przypominały sitko to prawie ze wszystkich kapeluszy coś się udało uratować. Także pozbierać można, ale serce potem boli przy przebieraniu :)
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie mokro, a grzyba ŻADNEGO
mm — ok. 30 na godzinę
Widać, że to jeszcze nie główny wysyp. Trochę podgrzybków, sporonczerwonych koźlarzy dorodnych i zdrowych, trochę kurek i płachetek. W lesie mokro i ciepło. W sumie po trzech godzinach zbierania pełen kosz. Mam nadzieję, że sytuacja jest rozwojowa, biorąć pod uwagę warunki pogodowe.
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie pusto. Zebrałam 5 podgrzybków brunatnych i 6 podgrzybków zajączków.
mm — ok. 35 na godzinę
godziny popołudniowe
mm — ok. 50 na godzinę
w brzozowych "bruzdach" około 30 kozaków, 1 prawdziwek, 3 kanie, ponadto 2 zajączki, 3 turki, kilka piaskowców, kilkadziesiąt kurek (dość duże) - te rosły w miejscach nietypowych oraz jeden podgrzybek. Grzyby (oprócz kurek) w znacznej mierze z dużą ilością "białka". W lesie sporo rozmaitej maści gołąbków, dużo muchomora mglejarki ("panienka"). Jak popada deszcz - będzie nieźle.
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany, same małe prawdziwki, 3 godz 40 szt. niestety połowa robaczywe
mm — ok. 15 na godzinę
Glownie mlode podgrzybki, troszke kurek i panienki. Las mieszany, grzyby rosly w mchu.
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie sucho pokazuja sie malenkie podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki i tylko podgrzybki na buchtowiskach
mm — ok. 50 na godzinę
Nareszcie normalne grzyby. Koźlarze pomarańczowożółte 55, prawdziwki 5, podgrzybki 6, koźlarze babki 5, maślaki ziarniste i kurki. koźlarze babki generalnie nie nadają się do brania 90% robaczywa. W lesie mokro, konkurencji nie widziałem
mm — ok. 15 na godzinę
Godzinka w lesie. 15 podgrzybków
mm — ok. 12 na godzinę
las sosnowy, generalnie sucha ściółka,: dwa prawdziwki, trzy kozaki, kilkanaście podgrzybków i kilka kurek. Sprawdzałem swoje stare dobre miejsca, zbiór bardzo skromny ale z szansami na " porawę ".
mm — ok. 60 na godzinę
Same małe podgrzybki, koźlak ale robaczywe i 4 prawdziwki ale też robaczywe
mm — ok. 30 na godzinę
3 osobowy wypad do lasu zaowocował sporą ilością koźlaków i kurek. Czerwonołebce praktycznie bez lokatorów, brązowe łebki przeważnie z robaczywymi nóżkami, więc śpieszcie sie grzybiarze bo jutro dojdą do łebków. Zero podgrzybków, ale piękne pola koźlaków wynagrodziły to z nawiązką.
mm — ok. 20 na godzinę
prawdziwków - 9 (średniej wielkości), z czego 90% robaczywych. Brak młodych prawdziwków. Miejscami pojawiają się maleńkie podgrzybki - 10 szt. Zajączki - 2, cztery garście kurek, koźlarze babka - 35 (połowa z wkładką) i najwięcej koźlarzy pomarańczowożółtych i czerwonych - 52. Koźlarze bardzo młode, często rosną w grupkach po kilka sztuk. W poniedziałek nie było konkurencji, a dzisiaj trochę grzybiarzy chodziło po lesie. W lesie mokro, ciepło i przyjemnie.
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany. 39 podgrzybków dużych i małych. 11 zajączków w tym 3 bez robaków. Rosną młode podgrzybki.
mm — ok. 80 na godzinę
Wyszedlem rano kolo 6 grzybow duzo wiekszosc malych podgrzybków byly i duze ale w wiekwzosci robaczywe kolo 20 borowików ale z nich niewiele zostalo :) chodzilem do 10 dzis tez poszedlem na 3 h rano caly kosz podgrzybków
mm — ok. 35 na godzinę
Las mieszany. Grzybów sporo w porównaniu do poprzednich wypadów. Przyjemność tylko w znajdowaniu, oglądaniu i robieniu zdjęć. Borowiki młode i średnie (ok. 20 sztuk), ale 90% z "lokatorami", sporo młodych podgrzybków, zajączków zdrowych, ale miejscami nie wszędzie. Koźlarzy babka, pomarańczowych mniej, i częściowo robaczywe. Jeszcze trochę wilgoci jest, ale deszcz mile widziany.
mm — ok. 20 na godzinę
Grzyby są, ale dużo robaczywych, w raporcie ujalem tylko zdrowe, najwiecej koźlarzy pomarańczowożółtych, babki i podgrzybki.
mm — ok. 20 na godzinę
6 średniej wielkości prawdziwków, 10 raczej niewielkich kurek, 1 średni podgrzybek, 3 małe zające. W lesie sucho...
mm — ok. 10 na godzinę
Wczesny ranek i efekty mizerne, 2 osoby po 2,5 godz.- to zaledwie 1,20 kg. grzybów. Braliśmy te wyglądające na zdrowe, ale w domu 1/4 okazała się robaczywa. W lesie zostały ogromne i średnie prawdziwki szt. 5, oraz zajączki różnej wielkości szt. 8 -całkowicie zarobaczywione. Bardzo sucho, dopiero w głębi lasu coś znajdowaliśmy.
mm — ok. 60 na godzinę
duże ilości czerwonych koźlarzy, dużo zajączkow kilka prawdziwków, 3 zdrowe koźlarze, sporo maślaków i troche malutkich swierzych podgrzybków -nieżle jak na taką suszę w lesie:|)
mm — ok. 30 na godzinę
No, jeśli ja coś znalazłam to coś rzeczywiście się ruszyło. Dużo zajączków, ale wszystkie robaczywe. Sporo małych podgrzybków, kilka większych też, jeden koźlak.
mm — ok. 50 na godzinę
same podgrzybki, 30% robaczywych
mm — ok. 40 na godzinę
Trafiają się piękne prawdziwki, jak na zdjęciu, te starsze niestety - do wyrzucenia. Po za tym bardzo dużo podgrzybków z łebkami nie większymi niż złotówka - te mają zdrowe kapelusze, choć ogonki robaczywe. Po za tym jedna kurka, 3 kanie i jedna pieczarka, którą mama profilaktycznie wyrzuciła. Kilkanaście szatanów. Wszystko to w Sękocińskim Lesie, więc gdzieś dalej od Warszawy na pewno jest dużo lepiej. Podrawiam Brać Grzybiarską
mm — ok. 50 na godzinę
dużo podgrzybków
mm — ok. 80 na godzinę
Same podgrzybki, większość robaczywych
mm — ok. 15 na godzinę
Grzybów było więcej ale prawdziwki prawie wszystkie robaczywe, koźlarze w większości też. Grzyby różne prawdziwki, koźlarze babka i czerwone, dużo podgrzybków.
mm — ok. 50 na godzinę
Koźlarze babki i pomarańczowożółte, podgrzybki, kilka prawdziwków i koźlarzy czerwonych, maślaki ziarniste i kurki. Koźlarze babki i prawdziwki w większości robaczywe, podgrzybków połowa, koźlaki po pewnym czasie przestałem zbierać-nie było sensu się schylać. Pogoda piękna, w lesie w miarę wilgotno, ale mogłoby popadać.
mm — ok. 70 na godzinę
Przejazdem przez las szybka wizyta na dwóch miejscówkach, w sumie ok. 15 minut w lesie. Na pierwszej podgrzybkowej: 13 podgrzybków brunatnych, 2 zajączki, 5 koźlarzy babek i 1 prawdziwek, na drugiej prawdziwkowej 40 prawdziwków, 10 koźlarzy babek, 2 pomarańczowe. Wszystkie grzyby malutkie. Grzyby jakby zdrowsze niż we wtorek. U koźlarzy kapelusze w całości zdrowe, a i kilka trzonów się ostało (choć akurat nie od pomarańczowych - te w tym roku wyjątkowo robaczywe). podgrzybki zdrowe w całości. Prawdziwki w 90% z robaczywym trzonem, kapelusze albo zdrowe w całości, albo do wykrojenia. W ściółce jeszcze wilgotno, ale lasy sosnowo-brzozowe na piasku wkrótce zakończą produkcję, jeśli nie spadnie temperatura i nie popada.
mm — ok. 80 na godzinę
248 podgrzybków młodych, pięknych, tylko do marynaty - do tego sporo było robaczywych - kilka koźlarzy czerwonych, babki totalnie zaczerwione - prawdziwków i kurek brak
mm — ok. 180 na godzinę
niedziela, zbierane po południu 15-17 lasy sosnowe, brzozowe przecinki - 19 kg grzybów
95% podgrzybek brunatny + borowiki szlachetne + koźlarz babka i koźlarz pomarańczowożółty
idzie drugi wysyp w Mazowieckiem
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany, sporo podgrzybków, zajączków dużo robaczywych, czerwoniak 1 szt, 3 prawdziwki. Ogólnie nie było nudy, wypad 3 godzinny i wiaderko było plus Tata drugie.
mm — ok. 10 na godzinę
Lasy w okolicy Sokula i Miedniewic. Trochę kozaków 60% zeżarte, kilka prawdziwków, te całkowicie zeżarte. Pojawiają się czerwone muchomory;)
mm — ok. 100 na godzinę
Mimo późnej godziny znaleźliśmy sporą ilość podgrzybków w okolicy doliny Świdra. Dużo młodych podgrzybków idealnych do marynaty. W ciągu 2 godzin we dwie osoby znaleźliśmy około 200 podgrzybków.
mm — ok. 25 na godzinę
3 godziny w lesie, od 8.30. 54 podgrzybki, 12 osaków, 8 grabowych, 5 zajączków. Rosły grupami, długo, długo nic, później kilkanaście w jednym miejscu. Trochę zostało w lesie z uwagi na lokatorów, niestety, jeszcze blisko połowa odpadła podczas gruntownego przeglądu w domu.
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie sporo grzybów 90% zbiorów to podgrzybki piękne młode owocniki ale niestety duża część z lokatorami - jak to na początku sezonu. Pozostałe grzyby prawdziwki 5 szt. i koźlaki 13 szt. wszystkie pozostały w lesie.
mm — ok. 40 na godzinę
Bardzo duża ilość podgrzybków, ogromna też ilość robaczywych, pare koźlarzy pomarańczowych
mm — ok. 80 na godzinę
Las Dębowo Grabowy
mm — ok. 4 na godzinę
Kozaki i prawdziwki z olbrzymią zawartością białego robaczka
mm — ok. 25 na godzinę
Las mieszany, nie za mokro i nie za sucho, bardzo dużo podgrzybków, prawdziwków, ale zdarzają się też koźlarze czerwone. Jedynym minusem jest bardzo duża liczba grzybów robaczywych. Ale i tak 3 kosze dobrych udało się zebrać.:P
mm — ok. 20 na godzinę
Prawdziwki
mm — ok. 50 na godzinę
Borowiki, podgrzybki, maślaki, pieprzniki żyłkowane
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki różnej wielkości połowa z lokatorami, 4 osaki zdrowe i 5 koźlaków zdrowych w młodych brzozkach
mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany, głównie podgrzybki, kilka prawdziwków. Robaczywych mało, ok 20%.
mm — ok. 30 na godzinę
las sosnowy - sucho, głównie młode podgrzybki, kilka koźlarzy i pojedyńcze prawdziwki, 1/3 robaczywa
mm — ok. 40 na godzinę
same podgrzybki sloiczkowe
mm — ok. 30 na godzinę
w lasach "otwartych" ściółka trzeszczy, sucho, nic, chodziliśmy dwa dni i znaleźliśmy 1 prawdziwka, rzutem na taśmę weszliśmy do ciemnego i gęstego lasu sosnowego, tam grzyb na grzybie, koźlaki, prawdziwki i podgrzybki, bardzo dużo robaczywych.
mm — ok. 100 na godzinę
Skorzystaliśmy z okazji i ze znajomymi, we czwórkę, znaleźliśmy się w lesie. W niedzielę i na dodatek dość późno, bo ok. 8,30. Las sosnowy, bardzo suchy, suchy do takiego stopnia że ściółka trzaskała tak, jakby człowiek chodził po jakimś wypalonym pogorzelisku a nie po żyjącym organizmie. I pełne zaskoczenie-pomimo takich warunków w lesie mnóstwo grzybów: głownie podgrzybki (2-3 dniowe i nieco starsze), trochę kurek, sporo zajączków, 7 maślaków, 3 prawdziwki, 2 kozaki i 1 piaskowiec. Zaskoczenie tym większe, że tydzień temu, w dużo lepszych warunkach pogodowych znaleźliśmy dużo mniej okazów. Podane prze ze mnie ilości to grzyby bez nadzienia, zdrowe i zabrane do domu. Łącznie ok. 3 kg grzybów dla każdej z 2 par. W przyszłym tygodniu, w sobotę jedziemy do Stanisławowa, jakieś 50 kom do Warszawy. Ciekaw jestem co znajdziemy w tamtych lasach???
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie, naszego Dobrodzieja i Admina również :)
Dziki i jego lepsza połówka.
mm — ok. 50 na godzinę
Pomimo suszy grzybów nie brakuje, niestety znaczna część z lokatorami /odjęte od statystyki/. Po prawdziwki szkoda było się schylać, niemalże 100% z białkiem, znacznie lepiej jeśli chodzi o podgrzybki. Jak zaczęliśmy dzień grzybobraniem w piątek, tak było w sobotę i dziś. Na ten moment kosz na głowę można uzbierać bez większego wysiłku, ale biorąc pod uwagę nadciągające upały, czeka nas bezgrzybie w najbliższym czasie. PS. Dziku, rzecz w lasach pod Stanisławowem, ma się tak, jak widać na zdjęciu;)
mm — ok. 150 na godzinę
W lesie dużo podgrzybków, niestety większe okazy z lokatorami, zdrowe tylko bardzo młode sztuki. Nieliczne prawdziwki robaczywe. Poza tym koźlarze, maślaki, nieliczne.
mm — ok. 30 na godzinę
Wczorajszy wypad na grzyby w okolicy Góry Lotnika. Dużo koźlaków czerwonych i szarych Największy Koźlarz czerwony ważył 500 g!!!
mm — ok. 50 na godzinę
Mnóstwo podgrzybków - niestety nawet maluchy ze sporą zawartością białka, mniej więcej 30% zdrowych. Od kilkunastu godzin leje, może będzie poprawa.
mm — ok. 45 na godzinę
80% prawdziwki, 10 % podgrzybki, reszta maślaki i kurki
mm — ok. 60 na godzinę
Bardzo dużo podgrzybków.