Las bukowy z jodłami. Ludzi multum, godzina późna, ilości skromne (23 prawe) ale jesteśmy zadowoleni, bo grzybki ładne i całkowicie zdrowe. Ale młodych brak (a do małych mamy wyjątkowe oko). Moim zdaniem wysyp przystopuje w tym tygodniu. Miejsce to samo co w środę, ślady po grzybach stare te same co w środę widzieliśmy, świeżych śladów kilka. Czyli po intensywnym tygodniu nowe grzybki nie zdążyły wyrosnąć, zostały tylko przeoczone wcześniej (wszystkie znalezione grzybki średnio większe).