mm — ok. 30 na godzinę
9 kozaków czerwonych, ok 60 kozaków różnych (białe, brązowe), 6 zajączków i garść kurek. Żeby był większy wysyp potrzeba deszczu i ciepłych nocy,
mm — ok. 0 na godzinę
3 godziny łażenia w czwórkę po lesie i znaleźliśmy 3 maleńkie maślaki żółte. Zostały w lesie. Zaczynają pojawiać się gołąbki wymiotne, więc nadzieja jest.
mm — ok. 0 na godzinę
W okolicach Tucholi są opryski i jest zakaz wchodzenia do lasu i zrywania runa leśnego. Lepiej sprawdzić. Wydaje mi się ze niektóre tutaj miejscowość niestety podlegają pod zakaz
mm — ok. 0 na godzinę
i znowu nic trzeba poczekać na deszcz
mm — ok. 30 na godzinę
10 kozaków (potocznie nazywanych) czerwonych, 7 prawdziwków, 2 rydze, kilkanaście maślaków i kilkadziesiąt kozaków.
mm — ok. 70 na godzinę
Początek podgrzybka brunatnego, ale nie we wszystkich oddziałach. Trzeba mieć nieco szczęścia. Można sporo się nachodzić, ale jeśli się trafi, to kilkanaście sztuk w jednym miejscu. Dużo młodych - słoiczkowych. Na powrocie kilka piaskowców.
Uwaga! W naszej okolicy (na wschód od Tucholi) spora część oddziałów ma zakazy wstępu. Opryski samolotowe. Aktuallna mapa tutaj: https://zakazywstepu. bdl. lasy. gov. pl/zakazy/
Wielu spotkanych grzybiarzy nie miało o tym żadnej wiedzy, a na wjazdach do lasu nie ma żółtych tablic informacyjnych.
mm — ok. 50 na godzinę
Już lepiej i w dodatku takie dorodne bez robaka grzyby. Glownie podgrzybki ale tez kilka kozaków
mm — ok. 2 na godzinę
Grzybów brak. Przez godzinę chodzenia po lesie (2 osob), gdzie zawsze zbierałem duże ilości, znależliśmy 4 sztuki. Jednego prawdziwka i trzy czarne łebki. Wysypu nie ma, trzeba czekać i ile się pojawi.
mm — ok. 3 na godzinę
Przez dwie godziny chodzenia po różnych lasach, w tym po sprawdzonych miejscówkach zaledwie 5 grzybów. Dwa prawdziwki i 3 podgrzybki. Nie zanosi się na wysyp w najbliższych dniach
mm — ok. 0 na godzinę
Czerwone gołąbki w ilościach masowych, zielone i żółte sporadycznie, kilka panienek i goryczaków... z kapeluszowych, rurkowych, jadalnych... nic
mm — ok. 15 na godzinę
W końcu pierwsze borowiki, podgrzybki i trochę niezawodnych kurek.
mm — ok. 5 na godzinę
Kilkadziesiąt kurek, 6 borowików szlachetnych (generalnie zdrowe, odpadły z tego 2 robaczywe trzony), 1 maślak (kapelusz prawie cały zdrowy), 1 kania (niestety z czerwiami), 1 pieczarka (zdrowa), różne muchomory (nie zbierane dziś, większość i tak trujacych), wysyp gołąbków (dziś nie zbierane, nie te które szczególnie lubię lub niejadalne). Grzybiarzy pełno, pomimo późnej popołudniowo-wieczornej pory, ale każdy coś miał. Wygląda na to, że grzyby pomału ruszają po ostatnich deszczach.
mm — ok. 3 na godzinę
Kilka prawdziwków udało się znaleźć, coś się może ruszy, wszystkie młode, jeden robaczywy.
mm — ok. 6 na godzinę
Tylko 6 prawdziwków w znanych miejscówkach, do tego mega robaczywe. Jeszcze trochę... Potrzebny większy deszcz
mm — ok. 5 na godzinę
Coś drgnęło. 4 dorodne zdrowe kanie, dwa młodziutkie maślaki i kilka młodych zdrowych podgrzybków. Wszystko w wyższej trawie i grubym mchu. Myślę, że w przyszłym tygodniu po pełni coś ruszy.
mm — ok. 50 na godzinę
Glownie podgrzybki, mimo iż grzybiarzy pełno to grzybów codziennie można troszkę znaleźć
mm — ok. 15 na godzinę
Trasa Bydgoszcz Toruń las koło solca kujawskiego. Start 9 koniec 11 około 30 grzybów podgrzybki i parę czarnych łebków. Trzeba czekać
mm — ok. 0 na godzinę
Puszcza przy Bydgoszczy - nic. Przeszedłem różne partie lasu - żadnego grzyba, ani jadalnego, ani trującego. Jak zacznie padać, to może za 2-3 tygodnie coś się ruszy, wcześniej nie widzę szans na zmianę.
mm — ok. 15 na godzinę
maślaki 30 sztuk i 2 kureczki od niedzieli tedecia spadkowa
mm — ok. 15 na godzinę
8 prawdziwków, 10 podgrzybków, 1 kania.
Prawdziwki od malutkich po prawdziwego olbrzyma. Wszystkie grzyby na skraju lasu.
mm — ok. 20 na godzinę
10 młodych osaków, kilka rydzy i maślaków, parę prawdziwków i kilkadziesiąt kozaków brązowych
mm — ok. 50 na godzinę
41 prawdziwków, 70 podgrzybków, 2 koźlarze i kilka maślaków.
mm — ok. 50 na godzinę
Jestem miło zaskoczona. podgrzybki młode wszystkie zdrowe
mm — ok. 100 na godzinę
W związku z tym, że we wtorek znalazłem jednego Rydza, ruszyłem na moje miejscówki. Znalazłem 12 sztuk. Rydza mało, ale za to maślaki obrodziły przepięknie. Zebrałem trzy kosze. Większość małe i zdrowe. Rozdałem wszystko sąsiadom, bo to nie dla mnie robota... :)
mm — ok. 50 na godzinę
Pierwszy wypad w tym sezonie, poszedłem w typowe "miejscówki" na borowiki i....... znalazłem ich 6 szt. + 2 koźlarze, natomiast bardzo dużo podgrzybka, większość zdrowa. Poza tym dużo goryczka w lesie.
mm — ok. 1 na godzinę
Półtorej godziny po moich znanych miejscówkach. Jeden brzozak. Spotkałam kilka niejadalnych. Żadnych śladów po innych grzybiarzach. Aż serce pęka, ale nadzieja umiera ostatnia😉
mm — ok. 60 na godzinę
Same podgrzybki rosnące w skupiskach, las sosnowy, stała miejscówka. Grzyby młode jak i stare, głównie zdrowe. Widać jednak w niektórych osobnikach pleśń więc przydałby się cieplejsze noce.
mm — ok. 20 na godzinę
Super pogoda grzybiarzy troche chodzi kazdy cos w koszyku ma ale na wysyp to za sucho. Musi popadac podgrzybki zdrowe 5 prawdziwków tez o dziwo zdrowych
mm — ok. 40 na godzinę
82 prawdziwki i 44 podgrzybki. Las sosnowy, dwa śliczne miejsca prawdziwkowe, dziewicze, choć mocno poukrywane w podłożu. Już dość sucho. Koniecznie musi popadać, bo się skończą!
Jeż, jak zobaczył zbiory, to mu jabłko wypadło z łapki. I do razu chciał pozować do zdjęcia!
mm — ok. 15 na godzinę
W koncu cos sie pojawilo. Male zdrowe podgrzybki i jeden prawus. Troche sucho. Ale jestem dobrej mysli
mm — ok. 40 na godzinę
13 kozaków czerwonych, 7 prawdziwków, 1 piaskowiec, 3 rydze, 3 podgrzybki, 3 amerykańce, 8 jakubków (maślak pstry, bagniak), trochę kurek, 20 maślaków i ok 70 kozaków
mm — ok. 25 na godzinę
20 prawdziwków. 40 podgrzybków, 40 płachetek, 20 maślaków, kilka kurek.
mm — ok. 15 na godzinę
Szybki spacer po pracy, po godzinie 17.00 w kierunku Zielonki. W dwie osoby kilkanaście podgrzybków, 5 prawdziwków, 20 maślaków
mm — ok. 15 na godzinę
Gościnnie u siostry wizyta w lesie. 4 godziny zbierania większość to zajączki i kilka podgrzybków. Dużo łażenia grzyby pojedyncze, na szczęście zdrowe.
mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybów
mm — ok. 0 na godzinę
Nie było nawet grzybów niejadalnych.
mm — ok. 30 na godzinę
Szłu nie ma, ale ewidentnie zaczyna się coś dziać w lasach w okolicy Bożenkowa. Najwięcej maślaków i trochę podgrzybków. Są też kanie i prawdziwki. Problem polega na tym, że są małe okazy i w ogóle jest mało. Jak teraz popada to za tydzień będzie już można wybrać sie na efektywne grzybobranie 👍
mm — ok. 75 na godzinę
Około 150 podgrzybków, 1 prawdziwek, chyba miałem łut szczęścia, bo nie widziałem śladów by ktoś wcześniej był na grzybobraniu.
mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybow
mm — ok. 30 na godzinę
13 kozaków czerwonych, 7 prawdziwków, 3 kurki, 2 zajączki, 2 podgrzybki, 1 kania i kilkadziesiąt kozaków w 3 godziny
mm — ok. 90 na godzinę
48 prąwdziwkow wpół godziny las sosnowy
mm — ok. 15 na godzinę
20 prawdziwków, 5 czarnych, trochę kurek, parę maślaków i koźlaków. Jest progres
mm — ok. 20 na godzinę
5 prawdziwków, 4 koźlarze, 1 kania i podgrzybki. Las sosnowy i mieszany, młodszy i starszy, o zróżnicowanym parterze (od suchego igliwia po wysokie trawy).
Ściółka dość sucha. Grzyby rosną w typowych dla siebie miejscach, jednak trudno nazwać to wysypem. Było sporo młodych podgrzybków, więc jeśli nie sprawdzi się prognoza, która straszy dużym ochłodzeniem, za parę dni powinno być znacznie lepiej. Co nietypowe, kapelusze większości podgrzybków były już ciemnobrązowe, jak późnojesienne, nie letnie. Drugim zaskoczeniem był całkowity brak maślaków, które praktycznie zawsze można było tam spotkać o tej porze.
mm — ok. 30 na godzinę
Szybki wypad po pracy w okolice Skrzynek pobliskie lasy.
60 prawdziwków, 20 koźlaków, 20 podgrzybków
mm — ok. 0 na godzinę
Grzybów brak, nawet trujących: (
mm — ok. 30 na godzinę
Koszyk małych jędrnych podgrzybków i 5 prawdziwków. Bór sosnowy, mech i trawy.
mm — ok. 30 na godzinę
Z każdym dniem coraz lepiej. podgrzybki w 90% młode jędrne i zdrowe. Na razie w lasach sosnowych z grubym mchem i trawą. Raczej starodrzew. W drągowinach dużo mniej w młodnikach nic. Pełnia mija czekam na wysyp innych gatunków.
mm — ok. 25 na godzinę
25/h; najwięcej maślak żółty w tym 47 maślaków rosło w jednym miejscu, poza tym kilka koźlarzy, prawdziwków, podgrzybków zajączków, złotoporych i pojedynczy brunatny. Na kotleciki kilka muchomorów czerwieniejących, 2 muchomory rdzawobrązowe i pojedynczy gołąbek jasnożółty. Ale jak na pierwszy wypad 1,8 kg dobrych grzybków przyjmuję z zadowoleniem.
mm — ok. 30 na godzinę
ładny zbiór, prawdziwki, koźlaki, podgrzybki, niestety dużo robaszywych
mm — ok. 40 na godzinę
Wysyp podgrzybka, lasy niedaleko Barbarki.
mm — ok. 5 na godzinę
2 male prawdziwki, kilka kurek, kilka podgrzybków. Nie czuje tego sezonu, miejscówki znane lipa.
szerzej:
Czy ktoś może mi potwierdzić że grzyb na zdjęciu to siedzuń. Rósł na dębie i jest trochę jaśniejszy. Końcówki jakby przysuszone brązowawe. Zapach intensywny (ziemisty). Jeszcze nie próbowałem a mam ochotę...
mm — ok. 35 na godzinę
21 kozaków czerwonych, 15 prawdziwków, 7 kań, 4 jakubki, 1 podgrzybek, po kilkadziesiąt kozaków brązowych i maślaków w 4 godziny
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki młode, jędrne i bez robaków :)
mm — ok. 50 na godzinę
Stale miejsce nie zawiodlo. Same podgrzybki
mm — ok. 60 na godzinę
Trasa Bydgoszcz - Toruń, i jednak grzyby są. I to całkiem sporo. :)
Zbierane między Solcem Kujawskim a Chrośną.
Grzybów miejscami sporo, miejscami w ogóle. Na 4 h miałem jedną pełną godzinę bez żadnego grzyba, jedną że było ich pełno i dwie "mieszane". podgrzybki raczej pojawiają się na płaskim terenie lub terenie niżej położonym z dużą ilością mchu, gdzie zdarzają się też kępki trawy. W lesie sporo osób, zbiory miały różne.
PS: Serdeczne podziękowania dla Pana o nicku prawus. Drugi raz pisałem, że nic nie ma, a potem za jego rada uzbierałem. Będę musiał chyba jakaś flaszkę kupić.;)
mm — ok. 70 na godzinę
Praktycznie same podgrzybki, ale świeże, zdrowe :) kilka prawdziwków. W końcu coś się ruszyło!:D
mm — ok. 60 na godzinę
Rozwijający się wysyp podgrzybków. Tych było miejscami dużo. Poza tym całkiem sporych 50 borowików i o dziwo wszystkie zdrowe.
Niewiele kurek i maślaków.
Piękny początek. Było lepiej niż w planach.
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki pojawiaja się placami. Stare, pewne miejscówki zawiodły, ale w innych, starszych lasach z mchem sporo zdrowych, jędrnych młodych podgrzybków. Do tego kilka prawdziwków i kurek. W lesie wilgotno, obiecująco
mm — ok. 5 na godzinę
Zbiory to głównie podgrzybki, trochę mniej borowików. Na 10 grzybów powiedzmy że 7 to podgrzybki a 2-3 to borowiki. Trafiały się grzyby z... pleśnią. Las głównie sosnowy z lekkimi wzniesieniami, jak to w tym rejonie. Grzyby głównie młode. W zasadzie przez 100% czasu jakiś innych grzybiarz na horyzoncie.
Możliwe że ogólny wynik byłby lepszy gdyby nie to że miałem ze sobą 2 rozbieganych przedszkolaków.
mm — ok. 0 na godzinę
Niedzielny 2 h spacer po lesie ale niestety grzybów brak nawet trójących też nie ma.
mm — ok. 20 na godzinę
38 prawdziwków, sporo podgrzybków, trochę koźlaków i maślaków. Trzeba jednak trochę pochodzić, żeby znsleść dobre miejsca z dużą ilością podgrzybków
mm — ok. 40 na godzinę
Przez dwie godziny nic, potem miejsce ze sporą ilością podgrzybków i jeden prawdziwek.
mm — ok. 0 na godzinę
0 grzybów. W ciągu 20 minut, trzy psiaki
mm — ok. 3 na godzinę
Na Wypaleniskach koło Bydgoszczy grzybów brak - pojedyncze sztuki prawdziwków i koźlarzy, sprawdziłem wszystkie miejscówki i efektem 6 sztuk w ok 2 H - na sos będzie, ale póki co bardzo słabo.
mm — ok. 25 na godzinę
Szału nie ma. Trochę prawdziwka i trochę podgrzybka, plus dwa koźlarze :)
mm — ok. 0 na godzinę
Dramat. Grzybów nie ma. Nawet muchomorów w brzózkach.
Myślałem że po deszczu w ubiegłym tygodniu coś wyjdzie bo w lesie było mokro. Niestety nic z tego. Takie są efekty caloletniej kilkumiesięcznej suszy. Może coś się zacznie po dzisiejszych opadach.
mm — ok. 80 na godzinę
Dziś ta sama miejscówka, a oprócz podgrzybków pojawiło się też trochę prawdziwków :) Kolejny dzień obfity w zbiory!:D
mm — ok. 50 na godzinę
Co prawda robi się sucho ale grzybki są, podgrzybki, prawuski, koźlarze. Czasem trzeba przejść kilkaset metrów bez wyników ale jak już się trafi miejscówkę to oczy się cieszą
mm — ok. 20 na godzinę
6 ceglasto portów i 50 podgrzybków...
mm — ok. 50 na godzinę
Na chwilę wyskoczyłem z domu, a tu w okolicy sporo podgrzybków, kilka prawdziwków. Praktycznie wszystkie młode i zdrowe
mm — ok. 40 na godzinę
2 prawdziwki. Około 80 szt grzybów ( podgrzybków, 1 zając)
Rosną, jest nadzieja
Piękne i zdrowe, robak w dwóch grzybach. Wychodzą z głębokich traw, ledwo je widać
mm — ok. 20 na godzinę
30 szt. 20 prawdziwków i 10 kozaków. Grzyby zbierane na skraju lasu w brzozach. Na podgrzybki nie trafiłem.
mm — ok. 50 na godzinę
1 borowik, piękny reszta podgrzybki
mm — ok. 12 na godzinę
Wczoraj przed wyjazdem z urlopu w Okoniach, "przeganiając psy przed jazdą" w okolice W-wy znalazłem 4 kozaki, 2 prawdziwki i 6 podgrzybków w ok. 1 godz.
mm — ok. 12 na godzinę
Maślaki, jeden borowik szlachetny w młodniku brzozowym
mm — ok. 0 na godzinę
Zupełny brak grzybów
mm — ok. 100 na godzinę
Jak to w niedzielę przy szosach, samochód przy samochodzie, ale dla wszystkich starczy. W końcu jest wysyp podgrzybka brunatnego. my również podjechaliśmy samochodem i nie odeszliśmy od niego na odległość 100 metrów. Dwa pełne kosze. Wszystko zdrowe bez robaka, małe słoiczkowe i duże do suszenia. Kilka prawdziwków.