W lesie niecałe pięć godzin w dwie osoby po południu. Grzybiarzy sporo, sporo również śladów ich weekendowej działalności grzybowej. Łącznie 304 grzyby (prawie 290 podgrzybków, 3 prawdziwki, kilkanaście maślaków, garść kurek). Wysyp podgrzybków w mchu i trawach, wszystkie zdrowe, rosną grupami po kilka, kilkanaście sztuk, nic, tylko kosić :)