Witajcie. Pierwszy wypad w okolice Puszczy Bolimowskiej. Około godziny 09:00 rząd samochodów i grzybiarzy. Blisko drogi niewiele, bo zapewne wyzbierane, ale dalej w las było już lepiej. 6
borowików szlachetnych, 2
borowiki sosnowe, 30
koźlarze babka i około 60
podgrzybków brunatnych, aaaa i do tego garstka
pieprznika jadalnego.
podgrzybki w lesie sosnowym,
koźlarze w brzózkach a
prawdziwki tak jak powinno być - pod dębami. Widać, że grzyby ruszają, dużo młodych osobników, szczególnie
koźlarze i
podgrzybki, jeśli będzie ciepło i trochę popada, to za tydzień - dwa będzie ładny wysyp.