Do południa były wspomniane Mostowice. Troszkę deszcz zmoczył więc po szybkiej przerwie w aucie... a co atakujemy jeszcze inną miejscówkę szukamy nowego. I w rejonie spalonej 5 prawdziwków, 243 podgrzybki oraz 65 zajączków. Zbiory udane. Las świerkowy. Duża liczba grzybów zapleśniałych rosnących gromadkami. Czyli nikogo tam nie było. Jest potencjał jeszcze na grzybki. W trawach mokre, przemoczone grzybki ale zdrowe, twarde też się znajdowały. Na koniec wyszło po deszczu słońce i można było wracac do domu ogarniać zbiory. Wszystkiego za dzień wyszło 16 kg netto. I około 850 szt.