Nieplanowany wcześniej 3-dniowy wyjazd z żoną na grzybki w świętokrzyskie. Poranny spacer (7-11) zaowocował zbiorem
prawdziwków od małych do dużych w liczbie około 60 sztuk, sporo robaczywych zostało w lesie, kilkunastu
borowików ceglastoporych, kilkunastu różnych
koźlarzy, kilkunastu
podgrzybków, kilkoma
maślakami pstrymi oraz małym żółciakiem. Grzyby zbierane w różnych stanowiskach. Poranny spacer w towarzystwie dziewczyn z łódzkiego - Tuśki i Ani, dziękujemy dziewczyny za przemiłe towarzystwo i pozdrawiamy. W lesie bardzo dużo grzybiarzy, niektórzy wychodzili z lasu z koszami pełnymi
z samych
prawdziwków. Do 15 udało się obrobić zebrane grzybki i o 16 wieczorny spacer w tym samym lesie, aby zobaczyć jak wygląda po całodziennej eksploatacji. Mnóstwo ogonów po
prawdziwkach, ale w półtorej godziny znaleźliśmy ich jeszcze 20 szuk. Poza tym 2 piękne
koźlarze pomarańczowożółte, 1
ceglaś, kilkanaście
koźlarzy, 10
maślaków żółtych, kilka
podgrzybków i jeden spory
żółciak siarkowy. Pozdrawiam wszystkich