Szybki wypad do lasu koło domu, w sumie godziny - 15 min w stałym miejscu, reszta to wypad trochę dalej, by sprawdzić las. Miejscówka znów na plus, około 10 ceglastych wpadło, choć dziś bez
prawdziwków. Wypad w nowe słaby, bo w sumie wpadło tylko kilka dodatkowych grzybów. Myślałam, że znajdę gdzieś iglasty las, ale wszędzie tylko buki. Zaliczyłam dwa bliskie spotkania z sarnami, ale na koniec przed powrotem zostałam nagrodzona takim pięknym
siedzuniem sosnowym, (jedyna miejscówka, gdzie było kilka sosen między bukami;)))
Siedzuń znaleziony po raz pierwszy!!