Miejscami
podgrzybki całymi stadami. Sporo jednak robaczywych i starych. Najbardziej ciesze się z 11
prawdziwków, które udało mi się zebrać. Las bardzo mokry po deszczu w nocy. Łącznie 3 kg. Niestety podjedzone przez ślimaki, na szczęście bez robaków. Sporo robaczywych zostawionych w lesie.
Maślaki rosnące całymi grupami przy drodze, ale już nie miałem gdzie pakować.