Jeszcze szybki wypad do drugiej miejscowości dzisiaj był, grzybów znacznie więcej, ale mniej. Mam tu na myśli to że dużo wyzbieranych, sporo śladów cięć, byłem ciekaw jednej miejscówki którą odkryłem w ubiegłym roku, ale nie tylko ja ją znam 😅 Teraz jestem spokojniejszy, może za tydzień gdzieś się wybiorę, ponieważ póki co mi starczy, więc niech inni korzystają z dobrodziejstw lasów 😀