młody Werter - grzybobranie 21 paź 2018, niedziela

sezony 2018 1015-1021 SL dolnośląskie #55 (37 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (5 fot.) lubelskie #9 (5 fot.) łódzkie #47 (20 fot.) lubuskie #16 (6 fot.) małopolskie #19 (12 fot.) mazowieckie #50 (25 fot.) opolskie #40 (22 fot.) podkarpackie #12 (8 fot.) podlaskie #5 (3 fot.) pomorskie #17 (12 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #90 (73 fot.) warmińsko-mazurskie #5 wielkopolskie #86 (53 fot.) zachodniopomorskie #45 (31 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Suche fakty są takie, że nie wyrobiłem i pojechałem do lasu😄😄, a w lesie 106 podgrzybków brunatnych w dwie godziny i 20 min.
Miałem już dziś nie jechać, ale załatwiłem większość obowiązków, Dzidek i Arturo podsycali moją ciekawość, zdając relację ze swojej wycieczki, a na koniec pomyślałem, że to może być jedno z ostatnich grzybobrań z prawdziwego zdarzenia, bo potem kiepsko z czasem, a końcówka... tfu wypluj te słowa😄😄😄. Pojechałem tym razem w nowe miejsce, zameldowałem się w lesie dopiero o 15.30. Idę, idę i nic normalnie zero, i tak szedłem chyba z trzy kilometry, a po drodze znalazłem tylko dwa młode podgrzybki. Zaczynałem się lekko denerwować i myślałem, że zrobię wpis jak to nic nie ma i gdzie te pełne kosze. Szedłem dość szybko i co chwilę skok w bok i sprawdzian i po trzech km. prawie w linii prostej, w końcu trafiłem na gniazdo podgrzybków, a że do zmroku zostało 1,5 h postanowiłem dokładnie przeczesać to miejsce i już nigdzie nie chodzić. podgrzybki super pękate z ciemnymi łebkami😍, co ciekawe kilkadziesiąt metrów dalej w obrębie tego samego oddziału rosły podgrzybki z dużo jaśniejszymi łebkami, ciekawe, może jedne dostały więcej słońca. Nieważne, zabawa była przednia😄 czułem się jak na studniówce tańcząc poloneza, do przodu tanecznym krokiem i parę skłonów, potem w bok i zwrot i znowu do przodu i skłony😄😄. I tak przeczesałem prawie cały kwadrat. To wyspowe występowanie grzybów zawsze mnie zadziwia. Powrót był spokojny bez pośpiechu. No powiem, że się dogrzybiłem w ten weekend. Pozdrawiam😊
sezony 2018 1015-1021 SL dolnośląskie #55 (37 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (5 fot.) lubelskie #9 (5 fot.) łódzkie #47 (20 fot.) lubuskie #16 (6 fot.) małopolskie #19 (12 fot.) mazowieckie #50 (25 fot.) opolskie #40 (22 fot.) podkarpackie #12 (8 fot.) podlaskie #5 (3 fot.) pomorskie #17 (12 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #90 (73 fot.) warmińsko-mazurskie #5 wielkopolskie #86 (53 fot.) zachodniopomorskie #45 (31 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

młody Werter - grzybobranie 21 paź 2018, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji