Parę rydzy w jednym tylko miejscu, gołąbek i kozak czerwony. Mój kawałek lasu w gminie Zagnańsk zimny, straszny i zdewastowany przez wycinkę. Drogi tak rozjeżdżone, że miejscami przejście jest niemożliwe. Wszędzie leżą galęzie, połamane młode drzewka i stare, chore drzewa. Obraz nędzy i rozpaczy, nie wiem ile lat ten urodzajny i piękny kawałek lasu będzie się odradzał. W innych częściach też bezgrzybie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.