Nie wiem ile jakieś 100 grzybów, w 2,5 h po pracy. Głównie
rydze,
maślaki zwyczajne, modrzewiowe, pstre,
kozaki babki, oraz
gąski zieleniatki😊. Typowo jesienny zbiór i typowo jaworznicki.
Nie rozpisuje się bo muszę marynować, generalnie pełno ludzi, na rowerach i skuterkach szukających grzybów na terenie po piaskowni. Grzyby są, lecz w większości lasu raczej mało, oprócz
maślaków bo tych można zbierać do oporu. Miejscami jednak trafiają się stada, ale nie tak łatwo na takie stado trafić. Zebrałem pierwsze w życiu pękate i młode
gąski, w tamtym roku już miałem ale stare. Patrząc na te młode faktycznie widzę, że raczej ciężko je z czymś pomylić, a teraz koniec tego chaosu idę dalej czyścić😊😊