© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Okoliczne sosnowe drągowiny, póltorej godziny w masywnym deszczu. Rydze. Większość masakrycznie poharatana przez ślimaki. Na deser czubajka kania i kilka purchawek. Od groma pruchnilców, buławek, gożdzieńczyków, buławinek i maczużników. Rydze i purchawy będą oczywiście z patelni na klarowanym masełku. Mniam.