zachodniopomorskie - grzybobrania od 31 paź. do 6 lis. 2016

sezony 2016 1031-1106 dolnośląskie #73 (49 fot.) kujawsko-pomorskie #24 (7 fot.) lubelskie #21 (2 fot.) łódzkie #34 (14 fot.) lubuskie #12 (6 fot.) małopolskie #30 (17 fot.) mazowieckie #62 (22 fot.) opolskie #31 (16 fot.) podkarpackie #19 (5 fot.) podlaskie #3 (1 fot.) pomorskie #21 (11 fot.) świętokrzyskie #10 (6 fot.) śląskie #82 (53 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (1 fot.) wielkopolskie #61 (27 fot.) zachodniopomorskie #33 (17 fot.) woj. nieokreślone #8 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. szczecinecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
sromotnik 2016.10.31 11:48

mm — ok. 30 na godzinę
"Znależć prawdziwka to nie sztuka. Jaś się pochyla... patrzy... szuka. Pod brzozą znalazł dwa kożlaki. Wśród sosen bedłki i maślaki. A ten prawdziwek nic dobrego, ciągle się bawi w chowanego..." I tak się ze mną bawi od sierpnia w chowanego. Lipiec/sierpień prawdziwków i koźlarzy mnóstwo, wrzesień-totalne bezgrzybie z powodu braku opadów. Pżdziernik nadrabia podgrzybkami. Trafiają sie pojedyńcze sztuki lub rodzinami. Tak wyglądał sezon grzybowy w moich lasach. W listopadzie planuje jeszcze kilka wypadów na gąski i... czekać do przyszłego roku.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
stary grzyb 2016.10.31 15:20

mm — ok. 40 na godzinę
trzeba sie bylo mocno nachodzic zeby uzbierac jedno duze wiadro, ale grzybki sa i to naprawde ladne

pow. koszaliński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
wnk 2016.10.31 16:13

mm — ok. 20 na godzinę
Głównie podgrzybki, trochę kurek, kilka prawdziwków, kań, zielonek, maślaków.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
ZIK 2016.10.31 16:41

mm — ok. 50 na godzinę
Od jutra ma lać przez dłuższy okres. Jadę. Dziwnie po zmianie czasu, bo jakby godzinę wcześniej. Wytypowany na dziś las z niską trawą, rzadkimi jagodzinami i mchem. Stary, sosnowy, rzadki las. Po wejściu nie było nic. Nie było grzybów, nie było ludzi, nie słychać było ptaków, nie szumiały drzewa. Potem wyskakiwały małe podgrzybki. Większość octowa. Rodzinek nie było, rosły pojedynczo lub parami. Ogonków po sobotnich i niedzielnych grzybiarzach sporo. Znalezione 2 kępy opieniek, 1 zajączek i reszta podgrzybki. Na suszenie ich szkoda, pomrożone, obgotowane już są w zamrażarce, więc dzisiejszy zbiór pójdzie do słoików w sosie własnym, z tłuszczem. Z uwagi na najbliższą prognozę pogody był to chyba pożegnalny wypad do lasu. Dziwny, dziwny sezon.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
tabus 2016.10.31 21:59

mm — ok. 27 na godzinę
generalnie mało, ale jak dobrze pochodzić to i zbiór niezły; głównie podgrzybki, w trawach raczej niż we mchu, czasami trudno dostrzec; grzyby młode, nierobaczywe

pow. kołobrzeski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
31 paź 2016, poniedziałek
mamuśka 2016.10.31 23:31

mm — ok. 20 na godzinę
Tak jak poprzednio w trawach podgrzybków parę, przy drogach doszły maślaki. nachodziłam się 5 godzin, ale było bardzo przyjemnie: ciepło, bez wiatru. Szkoda tylko, że na grzybki trzeba polować, a nie je zbierać. Ale tak jak ostatnio mężowi udało się upolować prawdziwka na koniec jego sezonu, tak dzisiaj i mi się poszczęściło - na zdjęciu. Pozdrawiam.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 lis 2016, wtorek
grzybiarz_na_rowerze 2016.11.1 15:53

mm — ok. 40 na godzinę
Po cmentarzu, wyjazd za Tanowo, w poszukiwaniu maślaków bądź kani. Były same kanie, na przestrzeni 20 km, znalazłem 37 pięknych zdrowych kań. Jednostka zbierania to "jazdoroweroosobogodzina". Do lasu nie wjeżdżałem. Absolutny "kaniowy" rekord. Pojawił się tylko problem, jak się mrozi, a zwłaszcza jak się postępuje z już mrożonymi kaniami, czy wrzuca się je od razu na patelnie itd. ?

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 lis 2016, wtorek
sowa 2016.11.1 18:23

mm — ok. 80 na godzinę
przy drodze tylko!!! zielonki zajączki Prawdziwki

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 lis 2016, wtorek
Babie Lato 2016.11.1 19:43

mm — ok. 70 na godzinę
O rany! Kochani! Grzybów jest w bród! Zaczęły się znowu podgrzybki (w dziwnych miejscach, gdzie dotąd nie zbierałam, ale zdecydowanie lubią soczyste mchy i trawy), masa opieniek, boczniaków i... TADAM! Prawdziwki! Wyjątkowo zdrowe! dziś pobiłam swój rekord- okaz ponad 1 kg :)

pow. stargardzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 lis 2016, wtorek
ksics 2016.11.2 09:15

mm — ok. 10 na godzinę
Wracając z grobów zajrzałem do buczyny przy drodze nr 10 na wysokości zjazdu na Niedźwiedź, w celu sprawdzenia, co w trawie piszczy - w końcu ciepło się zrobiło. Półgodzinny spacer wykazał brak prawdziwków, podgrzybków czy maślaków - natomiast rosną kanie (łatwo je wypatrzyć w bukowych liściach) oraz całymi stadami, coś co wygląda mi na Czernidłaka Kołpakowatego (ponoć jadalny, ale nie zbieram) - załączam zdjęcie.

pow. Szczecin
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 lis 2016, wtorek
asia 2016.11.2 18:32

mm — ok. 3 na godzinę
Chociwelka, wypad po cmentarzu bardzie w ramach spaceru. W lesie pusto ani ludzi ani grzybów!

pow. stargardzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
2 lis 2016, środa
grzybia@ra Majka 2016.11.2 16:21

mm — ok. 3 na godzinę
Dwugodzinny spacer po lasach bukowych. Plon- 3 prawdziwki znalezione w wysokich trawach starej drogi, 2 dość spore podgrzybki i dwie kanie z obrzeża lasu. Sporo muchomorów i innych blaszkowych, niestety w tym roku wyjątkowo nie ma tu opieniek. Pora już pożegnać się z tymi lasami. Do następnego sezonu :)

pow. gryfiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
3 lis 2016, czwartek
Rozpi79 2016.11.3 12:07

mm — ok. 100 na godzinę
Stare dobre miejscówki porośnięte opieńkami,

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
3 lis 2016, czwartek
grzybiarz_na_rowerze 2016.11.3 15:33

mm — ok. 50 na godzinę
Kolejny wypad na kanie, zebranych 36 sztuk, oprócz tego rosły inne sztuki, które nie zostały zebrane z powodu zbyt małych rozmiarów. W drodze powrotnej, koło 12:00 wpadłem na 50 minut do lasu, gdzie zebrałem nieokreśloną ilość małych podgrzybków, które musiałem włożyć do reklamówki, jak na zdjęciu. Wyżej wymienione grzyby podarowałem w prezencie bliskiej osobie jeszcze przed powrotem do domu. Do szczęścia w tym roku brakuje tylko opieniek. Nie żeby ich nie było, koło Dobieszczyna spotkałem Pana, który miał pełen kosz tych grzybów. Próbowałem pójść w jego ślady i wyszedłem z niczym. Co ciekawe ten Pan mówił, że w tym roku jeżeli chodzi o podgrzybki, maksymalnie zebrał 12 sztuk. Ja natomiast, mam podobny problem z opieńkami i kompletnie nie wiem, gdzie ich szukać?

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
3 lis 2016, czwartek
endriu 2016.11.3 15:54

mm — ok. 50 na godzinę
Maślaki i kanie.

pow. stargardzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
4 lis 2016, piątek
grzybi@ra Majka 2016.11.4 17:28

mm — ok. 30 na godzinę
Szybki wypad do lasu po pracy. Godzina 15, deszcz już tylko kropi, szaro, ale ciepło i bezwietrznie. Postanowiłam sprawdzić jedno miejsce, w którym w tym roku znalazłam kilka podgrzybków. Las mieszany z przewagą świerków, mchy przerośnięte trawą, trochę jeżyn. w lesie ciemnawo, ale są grzybki! Sprytnie poukrywane w trawach, oczy bolą od wypatrywania. Dobrze, że mokre, to łebki się świecą, łatwiej dostrzec. Plon to 27 podgrzybków (może byłoby więcej, ale ta nieszczęsna zmiana czasu odebrała mi godzinę światła). W drodze powrotnej jedna kania i trzy kurki. Nieźle jak na taki bezgrzybny sezon w tym rejonie. Może jeszcze będą, kilka grzybusiów niewielkich :)

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
4 lis 2016, piątek
przemekstargard 2016.11.4 21:30

mm — ok. 70 na godzinę
Daleko w głębi lasu na grzbietach wałów w miękkim podłożu - mech, trawa skupiska dość duże wszystkich wielkości podgrzybków. Bardzo grube korzenie. Zebrałem pełny kosz, znalazłem dodatkowo prawdziwka, maślaki rosły na drzodze! spotkałem też kanie i opieńki, w lesie pusto brak ludzi, dopiero kilka samochodów stało przy Kliniskach. Musiałem obcinać ogonki, żeby grzyby zmieściły się w koszu.

pow. kołobrzeski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
4 lis 2016, piątek
mamuśka 2016.11.6 20:18

mm — ok. 20 na godzinę
Znowu 5 godzin chodzenia. Brak sołńca i przelotne opady nie zniechęciły mnie. W lesie tylko jedna Pani na rowerze, wywoziła z lasu 2 koszyczki podgrzybków (dość duże kapelusze). A ja zebrałam trochę maślaków ( przy drogach w trawie) i opieniek ( na wyrębach i krzaczkowym podłożu. Szczęśliwy prawdziwek rosnący przy drodze we wrzosach. No i parę podgrzybków dosyć nieletnich. Większość grzybków trafiła do przyjaciół-to taka przyjemność w rozdawaniu!!!! Próbujcie!! Pozdrawiam serdecznie wszystkich zakręconych grzybiarzy :)

pow. gryfiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
grzybiarzMaster 2016.11.5 12:43

mm — ok. 0 na godzinę
wilgotno, alebrak grzybow, duzo malutkich trujakow

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
ctkiller 2016.11.5 16:10

mm — ok. 40 na godzinę
Kanie jak arbuzy, w trawach, na polanach i prześwietlonych zagajnikach wśród samosiejek sosnowych i brzózek. Ponadto maślaki zwyczajne i to całkiem spore.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
grzybiarz_na_rowerze 2016.11.5 18:07

mm — ok. 60 na godzinę
Ponad 40 kań, po jednej stronie drogi na odcinku 5 km. Dookoła jest mnóstwo łąk i dróg polnych, rowów, w tym dawnych rowów granicznych, myślę więc, że dało by się zebrać dużo więcej tego grzyba. Grzybów nie zbierałem, w domu jest zamrożonych kilkadziesiąt kań, a przez ostatnie dni były one codziennie w jadłospisie, więc trzeba zrobić przerwę. Odcinek zrobiony w ramach wycieczki rowerowej trasą zwaną w żargonie rowerzystów "pętlą dobieszczyńską". Warto zauważyć, że w miejscach, gdzie już zbierałem kanie, nie ma nowych owocników.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
grzybiarz_na_rowerze 2016.11.5 18:23

mm — ok. 100 na godzinę
Mamy wysyp, pytanie czy jednorazowy, czy też potrwa kilka dni i wtedy podgrzybkami w masowych ilościach będzie się można cieszyć, jak w zeszłym roku do połowy listopada ? Wracając do domu, po południu wpadłem na moje miejscówki podgrzybkowe. Nie miałem parcia, że muszę zebrać jakieś grzyby, bo ich poza opieńkami mi nie brakuje. Na parkingu ponad 10 samochodów, choć na swoich polach nikogo już nie widziałem. Miejsca widać, że przeorane przez mase grzybiarzy, więc zbierałem tylko resztki. Tam, gdzie akurat nikt nie przeszedł, grzyb na grzybie, grzybem poganiał, same malutkie octowe sztuki, więc nie było wyjścia, trzeba było zbierać. Octowych grzybów nigdy nie za dużo. Co najbardziej cieszy to kilkadziesiąt opieniek ciemnych. Miejsce zbioru podgrzybków, oddalone jest o około 15 km, od miejsc z kaniami, stąd oddzielna relacja.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
Babie Lato 2016.11.5 19:08

mm — ok. 70 na godzinę
Potwierdzam poprzednie doniesienia- pod Goleniowem, niespodziewanie, rozpoczął się kolejny wysyp podgrzybków! Maleństw ponad pół koszyka i zaledwie kilka większych sztuk. Ten koszyk to efekt godzinnego "bobrowania" po lesie:-) I już mam gotowe plany na jutro :)

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
Qlusek 2016.11.5 21:36

mm — ok. 35 na godzinę
dużo podgrzybków szczególnie w jagodzinach, na grubych nóżkach, wszyscy z pełnymi koszami wychodzą z lasu, tylko trzeba się trochę nachodzić.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
tabus 2016.11.5 23:25

mm — ok. 30 na godzinę
trzeba się nachodzić, ale efekt jest chyba niezły jak na tak późną porę - głównie podgrzybki; warto uważnie przeglądać trawy i mchy - dużo młodych i zdrowych grzybów

pow. gryficki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
5 lis 2016, sobota
mamuśka 2016.11.6 20:24

mm — ok. 20 na godzinę
Dzisiaj też 5 godzin chodzenia ale tym razem w parze. Brak sołńca i przelotne opady tak jak dzień wcześniej. W lesie ani żywej duszy. Zebraliśmy sporo maślaków (tutaj też przy drogach w trawie) i opieniek. Na koniec parę podgrzybków w mchach sosnowych. Rozdawaniu nie ma końca. Niektórzy się chyba boją już odbierać telefony od nas, ale co tam!! :) Pozdrawiamy serdecznie wszystkich grzybiarzy :)

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
Filip 2016.11.6 14:01

mm — ok. 70 na godzinę
Grzybki rosną rodzinami. Trzeba iść daleko w las idzie sie idzie nic nic a nagle rodzinka.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
ZIK 2016.11.6 16:45

mm — ok. 80 na godzinę
Wczoraj przechodzona Puszcza Notecka - mizernie. Jadę dziś w lasy polickie. Grzybiarz na rowerze pisze, że warto. Bardzo mu wierzę, bo jest skrupulatny i rzetelny w swoich raportach. Pozdrawiam. Zadziwiają mnie jego zbiory kani. U mnie na drodze żadna nie wyrosła. Na pytanie G. n. r. co robić z kaniami powiem, że najlepiej smakują mi na świeżo z patelni panierowane. Jeśli zbiorę więcej, to zapraszam gości na super kolację i obdarowuję tych, którzy nie mogli wpaść. Można kanie ususzyć, a potem te cieniutkie listeczki zmiażdżyć, uzyskując mączkę grzybową- do zup i sosów, a nawet jako dodatek smakowy do panierki. Można też lekko opanierować, owinąć folią spożywczą i zamrozić. Potem smakują jak świeże. A raportując dzisiejszy wypad. Wyjazd później niż zwykle, bo ciemno. Miasto puste. Na parkingu jednocześnie z drugim samochodem. W drodze do lasu minął mnie samochód bez świateł (nie wiem, czy to miało zapewnić niewidzialność), który wjechał prawie 1 km w las. Grzybiarze- ryzykanci. Bardzo szybko zaczął się zbiór, ale tylko tych co pojawiały się przed oczami. Jeszcze szarawo. Grzyby rosły w starym lesie, w niskich trawach, jagodzinach. W wysokich trawach znalezione grzyby są wielkie, podgniłe i najczęściej robaczywe. Zebrane 230 podgrzybki, 1 zajączek i opieńki w ilości jak na zdjęciu. W lesie w miarę upływu czasu przybywało grzybiarzy. Większość to zbieracze niedzielni, z koszyczkami do truskawek. Przy powrocie na parking - przyjechała 5-osobowa rodzina z 10 litrowymi wiadrami. Była godzina 12.00. POWODZENIA. Na parkingu prawie brak miejsc. Inne parkingi też ciasno obstawione. W lesie dużo naciętych nóżek. Nie mogę zrozumieć grzybiarzy furiatów, którzy kopią, niszczą niejadalne grzyby. Nie mogę zrozumieć też śmieciarzy, którzy pełną, ciężką butlę taszczą do lasu, a potem po opróżnieniu, wtedy kiedy jest już leciutka porzucają w lesie. Bezmózgie tapiry. Przykre. Chyba to było pożegnanie sezonu. Ewentualnie zobaczymy jak będzie z pogodą i co wpisze Grzybiarz na rowerze.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
Doris 2016.11.6 18:32

mm — ok. 60 na godzinę
Grzyby są ale trzeba się nachodzic większość rośnie głęboko w lesie. W lesie mokro dużo młodych owocników. Miejmy nadzieję że to jeszcze nie koniec.

pow. stargardzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
Nesti 2016.11.6 19:06

mm — ok. 25 na godzinę
Trochę trzeba się nachodzic, ale ogólnie nie jest źle, myślałam, że będzie gorzej. Grzyby małe, zdrowe wyrosniete na mchu, głównie podgrzybki, parę opieniek. W lesie mokro, miejmy nadzieję, że to jeszcze nie koniec grzybobrania.

pow. gryficki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
grzybi@ra Majka 2016.11.6 19:34

mm — ok. 50 na godzinę
Jesień zmierza ku końcowi, ludziska zbierają takie grzyby, że serce ściska, a ja ciągle na głodzie. Jesienna grzybioza w zaawansowanym stanie. W moich lasach puchy. A co mi tam, myślę, niedziela, na głowę nie kapie, skoczę te 100 km w rodzinne strony, może tam coś będzie? Bingo! Dwie bukowe miejscówki- wysyp aksamitnych zajączków. Duże widać, ale mnóstwo maciupkich pochowanych w grubej już warstwie liści. W niespełna 3 godziny mamy po koszyku grzybów (wśród nich kilka podgrzybków) i ze 3 litry opieniek. Głód grzyba zaspokojony. Tylko czy wystarczy do wiosny? Jak pomyślę o tych maleństwach, których nie zauważyłam albo które w ciągu 2-3 dni jeszcze urosną... Kto im zaśpiewa: Oj, maluśki, maluśki? Piątek wolny, może uda się jeszcze wyskoczyć na mały zbiór.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
Goleniowianin 2016.11.6 21:32

mm — ok. 15 na godzinę
Niestety bardzo słaby zbiór podgrzybków, choć jest nadzieja bo zebrane owocniki to maluchy. Trafiłem za to na mini boisko z opieńkami, nie liczyłem ich do statystyki. ale jeszcze czegoś takiego nie widziałem. W kwadracie 100x100 na starym zrębie las opieniek właściwie był to głównie już las ogonków po opieńkach. Większość była już wprawdzie wyciętych wcześniej przez moich towarzyszy ale reklamówkę spokojnie jeszcze nazbierałem i mógłbym nawet dwie ale już mnie po prostu plecy bolały;) więc postanowiliśmy pojechać na podgrzybki i tu niestety rozczarowanie. W lesie więcej aut niż grzybów.

pow. gryfiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
6 lis 2016, niedziela
TZ. 2016.11.7 23:05

mm — ok. 30 na godzinę
Kanie! Na łąkach przy lesie mieszanym. W lesie trochę opieniek i maślaków.

sezony 2016 1031-1106 dolnośląskie #73 (49 fot.) kujawsko-pomorskie #24 (7 fot.) lubelskie #21 (2 fot.) łódzkie #34 (14 fot.) lubuskie #12 (6 fot.) małopolskie #30 (17 fot.) mazowieckie #62 (22 fot.) opolskie #31 (16 fot.) podkarpackie #19 (5 fot.) podlaskie #3 (1 fot.) pomorskie #21 (11 fot.) świętokrzyskie #10 (6 fot.) śląskie #82 (53 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (1 fot.) wielkopolskie #61 (27 fot.) zachodniopomorskie #33 (17 fot.) woj. nieokreślone #8 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

zachodniopomorskie - grzybobrania od 31 paź. do 6 lis. 2016

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji