mm — ok. 5 na godzinę
5 prawdziwków

mm — ok. 6 na godzinę
W lesie sucho, kilka grzybów znalezione głownie podgrzybki, szału nie ma niestety... przydał by sie deszcz...

mm — ok. 15 na godzinę
Faktycznie w górach pokazały się grzybki. Przez cztery godzinki spędzone w lesie w dwie osoby uzbieraliśmy koszyk grzybów, głównie zdrowe piękne prawdziwki 74 sztuki. Nie liczyłem na taką ilość grzybów po weekendzie. Prócz prawdziwków znależliśmy podgrzybki, maślaczki, kilka kurek i kozaczki czerwone. Koło 11 jadąc na spacer do lasu na jednym z przystanków stała kobieta z pełnym koszem grzybów, tyle że ona wracała a my dopiero jechaliśmy. Jutro jadę przetrzepać swoje miejscówki w Rudawach Janowickich.

mm — ok. 40 na godzinę
W lesie sporo grzybków borowików maślaków podgrzybków maślaków niestety wiele z nich mialo lokatorów ale w końcu cos ruszyło pozdrawiam

mm — ok. 0 na godzinę
Aby sprzwdzic doniesienia o grzybach wybrałem się z żoną na godzinny rekonesans późnym popołudniem w swoje miejscówki. Koledzy z pracy opowiadali i pokazywali w telefonach zdjęcia ze swoich weekendowych grzybobrań. Nie było źle trochę prawdziwków, podgrzybków, kurek i w większości ładnych zdrowych młodych zajączków. Niestety w lesie, którym byłem susza dała się tak we znaki, że nawet trawy leśne powysychały a po grzybach nie było nawet śladu.

mm — ok. 20 na godzinę
Borowiki, kilka koźlarzy czerwonych, kilka podgrzybków. W lesie sucho, większość grzybów zostało w lesie [robaczywe]

mm — ok. 15 na godzinę
Sezon rozpoczęty. Grzybki już się pokazują, są zdrowe. Na fotce same podgrzybki uzbierane w 3 godz.

mm — ok. 20 na godzinę
20 Prawdziwków, 4 siniaki

mm — ok. 10 na godzinę
Krótki spacer (40 min.) z psem i10 zdrowych borowików

mm — ok. 0 na godzinę
Dosłownie kilka sztuk niejadalnych. Sucho tak, że spod stóp kurz leci. Potrzeba opadów i to kilkudniowych

mm — ok. 5 na godzinę
ponownie zajrzałem co pod ściółką piszczy. Bez rewelacji trzy prawdziwki i dwa kozaki siwe. Tylko ze musiałem 15 minut od parkingu isc pieszo. Deszczu i tylko deszczu

mm — ok. 15 na godzinę
Piękne podgrzybki (słoikowce), 1 borowik szlachetny, 2 kozaczki, 4 kurki. W lesie bardzo sucho. podgrzybki w miejscówkach.

mm — ok. 20 na godzinę
dziś zmiana lokalizacji. Ponad dwie godziny posuchy a ż tu nagle w młodych choinkach nad strumieniem prawie 50 pięknych maślaków i zaraz obok 2 śliczne prawdziwki. No i na okrasę jeden podgrzybek. Udana włóczęga.

mm — ok. 20 na godzinę
Witajcie grzbomaniacy! W lesie więcej grzybiarzy niż grzybów. Jak traficie na dobrą miejscówkę to rosną koloniami, malutkie podgrzybeczki. Las raczej suchy bez jagodzin. Do zobaczenia na grzybach. Grzybiara

mm — ok. 20 na godzinę
Lasy na granicy Pl-Cz, okolice Golińska, 17 prawdziwków, 10 maślaków, 5 podgrzybków, czas 1,5 h

mm — ok. 6 na godzinę
Suuuuucho, kilka prawdziwków niedaleko dziczego taplawiska, czekamy na deszcz. Ale w moim prywatnym lasku (kilka sosen i modrzewi) 30 maślaków i co dziwne -wszystkie zdrowe

mm — ok. 20 na godzinę
Większość to prawdziwki, mało robaczywych, rzadko trafiał się podgrzybek. Nie na każdej ściółce można było coś znaleźć, trzeba się było nachodzić.

mm — ok. 100 na godzinę
w lesie

mm — ok. 0 na godzinę
Pod wpływem wpisów, że coś się ruszyło w lasach, przeprowadziłem krótki rekonesans. W Borach Dolnosląskich krótko mówiąc tragedia. Nie spotkałem nawet jednego grzyba niejadalnego, nie mówiąc już o jadalnych. ludzi również brak. Ściółka tak wysuszona, że na pewno łatwiej o pozar niż o grzybobranie. Czekamy na deszcze i rozwój wydarzeń, choć prognozy najbliższe mało zachęcające. I pozdrawiam północną Polskę, bo tam jest z czego się cieszyć.

mm — ok. 0 na godzinę
Widziałem wczoraj jak sprzedawali kanie więc dzisiaj obskoczyłem wszystkie swoje miejscówki kani brak a ściółka wysuszona na wiór bez obfitych opadów nic nie ruszy

mm — ok. 8 na godzinę
2 godziny spaceru po lesie- 12 maślaków, 4 podgrzybki, 1 prawdziwek- wszystko bez lokatorów, bardzo sucho w lesie i czekam z utęsknieniem na deszcz, bo skoro przy tak suchej ściółce grzybki nieśmiało wychylają łebki to po porządnym deszczu coś powinno się ruszyć..... mam nadzieję-DARZ GRZYB!!!

mm — ok. 30 na godzinę
Same podgrzybki, jeden kozak, praktycznie wszystkie zdrowe.

mm — ok. 15 na godzinę
grabowo-bukowy, koźlarz

mm — ok. 30 na godzinę
No już coś zaczyna się pojawiać. W mojej miejscówce pojawiło się dużo nie jadalnych grzybów, a co najważniejsze w 20 min zebrałem 10 kozaków (9 małych i 1 naprawdę duży i 2 prawdziwki (1 robaczywy). Trochę deszczu i efekt murowany :)

mm — ok. 10 na godzinę
Same tylko brązowe maślaki, raczej nieduże, w młodym zagajniku. Były także ładne kanie, ale osobiście ich nie zbieram.

mm — ok. 10 na godzinę
Okolice Obornik Śląskich. W lesie ściółka sucha jak pięty Cejrowskiego. Około 20 podgrzybków oraz 6 prawdziwków w 3 godziny.

mm — ok. 1 na godzinę
Las iglasty w miarę wysoki. Grzybki borowikowate o średnicy kapeluszy 8 - 10 cm, śliczne;)), niestety z lokatorami. Na 10 sztuk znalezionych, jeden grzybek bez lokatorów. Po trzech godzinach poszukiwań, cztery grzybki do jedzenia; ((

mm — ok. 10 na godzinę
Wreszcie pierwszy udany wypad. Na początku nic, ale w średnim lesie sosnowym (mech, trochę trawy) zdrowe podgrzybki. Rodzinka 12 szt. ucieszyła. Na końcu pod zderzakiem auta 3 małe prawdziwki :) i 5 m od nich ten ze zdjęcia. Sezon rozpoczęty.

mm — ok. 20 na godzinę
Nastawiłem się dziś bardziej na spacer po lesie niż grzybobranie, ale przezornie wziąłem do bagażnika wiaderko. I opłaciło się. W lesie faktycznie bardzo sucho, natomiast kilka razy natknąłem się na skupiska młodych podgrzybków brunatnych. Zebrałem powyżej 40-tu i większość z nich zdrowa :) Jak popada to czeka nas inwazja grzybów.

mm — ok. 30 na godzinę
Lasy w okolicy Wołowa suche. Same maślaki w gęstych krzakach, ale i 2 rydze.

mm — ok. 3 na godzinę
Godziny spacer na sprawdzonej od wielu lat miejscówce. Las mieszany, sciółka bardzo sucha a mimo wszystko na przyszło tygodniową zachęte znalazłem dwa piękne i duże młode koźlarze oraz jednego zajączka. Brak brunatnych podgrzybków oraz prawdziwków.

mm — ok. 20 na godzinę
Sucho, ale coś zaczyna się dziać, deszcz i będzie wysyp, znaleźlismy same podgrzybki duże i małe, w innych rejonach tego powiatu sucho i nic

mm — ok. 15 na godzinę
w większości małe podgrzybki, trafiło się bardzo dużo gąsek i uwaga! dużo szatanów!

mm — ok. 7 na godzinę
w lesie pusto w 4 godziny 1 prawdziwek stary i 6 podgrzybków, młodych grzybków nie widać

mm — ok. 30 na godzinę
coś się ruszyło, w większośi borowiki

mm — ok. 101 na godzinę
Piękne borowiki od "tycich" po duże, podgrzybki i kurki Niedzielna rewelacja - po totalnej suszy.

mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki, masa młodych.

mm — ok. 15 na godzinę
Głównie prawdziwki, od średnich do dużych. Kilka kozaków i dużo kani było.

mm — ok. 7 na godzinę
teren górzysty, dość sucho. Grzyby występowały na obrzeżu terenów podmokłych, jednak miejscowi mówili: Nie ma grzyba! Pochwalę się, że jeden z prawdziwków miał 400 gram!

mm — ok. 25 na godzinę
W młodniku sosnowym znaleźliśmy podgrzybki brunatne. Poza tym miejscem w lesie sucho i pusto.

mm — ok. 20 na godzinę
daj Boże deszczu a będzie dobrze!!!!!!!!!!

mm — ok. 5 na godzinę
Słabiutko to wygląda narazie. Ogólnie znalazło się kilka starych grzybków, a świeżutkich narazie nie widać - trzeba jeszcze poczekać

mm — ok. 20 na godzinę
Niedzielny spacerek do lasu. 6 prawdziwków, 15 podgrzybków, trochę maślaków. Las mieszany głównie świerkowy o charakterze górskim.

mm — ok. 30 na godzinę
W trawach pojedyncze sztuki, w sosnach i świerkach maślaki sitarze, dopiero szał w brzózkach gdzie utrzymuje się wilgoć. Kozaki brązowe tnie się po kilka naraz w promieniu 5 [m]. Pojawiają się prawdziwki ale mocno zrobaczałe.

mm — ok. 30 na godzinę
prawdziwki i kozaki czerwone, dwugodzinna wyprawa do lasu i pełen koszyk, byłoby więcej ale niestety z lokatorami.

mm — ok. 100 na godzinę
Wysypały osiniaki (czerwonołepce), kożlaki i prawdziwki (30 szt. w godz.)

mm — ok. 5 na godzinę
pojedyncze podgrzybki brunatne, jeden śliczny prawdziwek, niestety robaczywy: (

mm — ok. 15 na godzinę
las liściasty, podgrzybki

mm — ok. 5 na godzinę
Zdaję sobie sprawę, że to nie miejsce na zbieranie grzybów, ale im więcej doniesień, tym - statystycznie - będą wiarygodniejsze, tak sądzę. Dlatego: 5 kań, w jednym skupisku. 1 kozak, pomarańczowy, ładny i zdrowy. Podczas dłuugiego spaceru po okolicy stawów.

mm — ok. 30 na godzinę
wysyp na polankach min. 30 szt. prawdziwków

mm — ok. 8 na godzinę
wysoko w górach - ponad 1000 m n. p. m strome skarpy las swerkowy, podgrzybki, głównie w trawie

mm — ok. 40 na godzinę
Las mieszany, kozaki czerwone, prawdziwki, maślaki żółte.