tazok - grzybobranie 19 lis 2023, niedziela

sezony 2023 1113-1119 SL dolnośląskie #23 (19 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (11 fot.) lubelskie #7 (5 fot.) łódzkie #26 (24 fot.) lubuskie #9 (8 fot.) małopolskie #15 (10 fot.) mazowieckie #64 (51 fot.) opolskie #8 (8 fot.) podkarpackie #14 (12 fot.) pomorskie #27 (22 fot.) świętokrzyskie #15 (15 fot.) śląskie #45 (39 fot.) warmińsko-mazurskie #11 (10 fot.) wielkopolskie #37 (29 fot.) zachodniopomorskie #18 (14 fot.) woj. nieokreślone #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Fajny kolorowy koszyk. W nim promil z niewiarygodnych ilości opieńki miodowej, rosnących w zaroślach na rzecznych wałach pod Rubinową. Jak to mówię pierdylion🙂I to miodowej z pewnością. Wziąłem 3-4 duże kępki na smak. Opieńka ciemna, ta która często mylona jest z miodową to jej czas w Beskidach się skończył. Nadal rosną nad strumieniami w bukowo-jodłowym lesie zdrowe, ładne mleczaje jodłowe, trzeba trochę poszurać w liściach żeby je znaleźć-tych ze 40 sztuk, trochę gąsówki fioletowawej dla znajomej, bo to kompletnie nie mój smak. Kilka słabych podgrzybków złotawych i rach ciach koszyk pełen🙂 więcej ⬇️
No prawie pełen, ale zrobił się całkiem kolorowy zbiór w szaroburą podzimową aurę 🙂, ale nie oszukujmy się. To już ostatki. Beskidzkie lasy w tym roku nie próżnowały. Dały z siebie wszystko co przeciętnemu Tazokowi do szczęścia było potrzebne. Lasy wydawały na świat roje niesamowicie pięknych borowików, koźlarzy i muchomorów. Zjawiskowych. Choć gdzie nie gdzie jeszcze jakieś kapelusze z rurkami wychylają się z mchów i opadłych liści, to wyglądają raczej jakbym patrzył na zmęczone całodniowym fruwaniem motyle. Po świergotliwej wiośnie i lecie i szeleszczącej, szurającej jesieni nadszedł milczący mokry i śnieżny „podzim” W dolinie nikogo, absolutna pustka. Cicho sza, aż dźwięczy w uszach. Rubinowa Dolina i jej pełen piękna, małomówny i skryty, rubinowy las zdają się dochowywać naszych wspólnych tajemnic. Cisza jest dobra. Mam teraz czas dla siebie, nic nie rozprasza uwagi, mogę nasłuchiwać dźwięków lasu, spłoszonych wrzaskliwych sójek, drgających gałęzi, ledwo słyszalnych kropli deszczu i płatków śniegu, szumu strumienia i ciamkania w śniego/błocie swoich kroków. Czasem zagadnę do mojej doliny, by cisza nie zrobiła się pusta i głucha, a ja, milcząc i wsłuchując się w Nią, nie zrobił z siebie mnicha…. Rozmawiamy ze sobą w naszym „rubinowym”, górskim dialekcie. Niezrozumiałym dla postronnych. To czas tylko dla mnie i dla mojej doliny. Zachwycam się jej zapachem. Zapachem opadłych, mokrych listków i igieł.. celowo szuram w nich bardziej i rozkopuję na boki. Może dlatego, że to chyba ostatni raz tej jesieni. Cudna kołdra z liści, ruda i szeleszcząca, w której jeszcze niedawno pływał Rubik, w ciągu niespełna dwóch tygodni, zdążyła już zmienić swoją barwę i zapach. Jest bardziej wymięta, szara, wciąż niesamowicie aromatyczna. Zmięte, gnijące od spodu listki, osiadają w nozdrzach miłą zapachową nutą. To feromony tej doliny. Uwiodła mnie nimi. Dawno temu. Skutecznie. Dozgonnie. To moja Rubinowa.
sezony 2023 1113-1119 SL dolnośląskie #23 (19 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (11 fot.) lubelskie #7 (5 fot.) łódzkie #26 (24 fot.) lubuskie #9 (8 fot.) małopolskie #15 (10 fot.) mazowieckie #64 (51 fot.) opolskie #8 (8 fot.) podkarpackie #14 (12 fot.) pomorskie #27 (22 fot.) świętokrzyskie #15 (15 fot.) śląskie #45 (39 fot.) warmińsko-mazurskie #11 (10 fot.) wielkopolskie #37 (29 fot.) zachodniopomorskie #18 (14 fot.) woj. nieokreślone #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

tazok - grzybobranie 19 lis 2023, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji