Najbardziej zaje.. fajne grzybobranie w tym roku. Wybrałyśmy się z siostrą na opieńki i wygrzebywałyśmy je spod śniegu, niczym renifery żarełko. A las prezentował się zjawiskowo. Bawiłyśmy się wybornie, chociaż ręce trochę marzły. W ciągu 2 godzin do koszyczka trafiły:
182 opieńki,
6 podgrzybków maluchów,
4 maślaki maluchy,
13 gąsek siwych,
17 kani (na zwieńczenie grzybobrania, już po fotce koszyczka).