Warto było sugerować się doniesieniami z początku tygodnia innych użytkowników i wybrać się w okolicę Długosiodła. Ok. 150 podgrzybków i 30 opieniek. Grzyby w większości duże i zdrowe, większość trafiła do suszenia. Około 50-60 trafiło do octu. Ten wypad uratował tegoroczny sezon przed całkowitym zawodem z mojej strony. Rezultat osiągnięty w 3 h w 2 osoby.