Powrót w to samo miejsce + eksploracja pozostałych części Puszczy Białej. Po dwóch dniach w tych samych miejscach ok 70
podgrzybków, dodatkowo (pierwsza w życiu)
kozia broda siedzuń, na marginesie - pyszny usmażony tylko na maselku :). Po zagłębieniu się w las 1.5 km od drogi, typowy las nasadzeniowy z sosną, może 20-30 lat, niski mech bez jagód wiec
podgrzybki czarne łebki zdrowiutkie rosną jak na dłoni, 80 w godzinę. Łącznie 4,5 h, ok 170
podgrzybków, 8
czubajka gwiazdzista /
kania, udany dzień. Wyglada, jakby jeszcze póki pogoda będzie, że będzie co zbierać.