Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Grzybiarzy trochę ale każdy coś zbiera.
Podgrzyby brunatne po kilka większość zdrowa.
podgrzybki zajączki pojedyńcze większość robaczywych.
Pieprzniki jadalne tzw.
kurki pojedyńcze zdrowe.
Wodnicha późna tzw.
listopadówki po kilka zdrowe.
Gąski niekształtne po kilka zdrowe.
Koźlarz białawy jeden zdrowy.
Opieńki całe stada od małych po duże większość zdrowa. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów jadalnych ale mniej znanych, niejadalnych oraz nadrzewnych. Dziś spotkałem jedną Panią z dzieckiem jestem pełen podziwu dla tego dziecka że tak pięknie sam chodził
po lesie na własnych nogach i szukał grzybów. Widać że wyrośnie na prawdziwego grzybiarza. Sezon powoli zbliża się do końca coraz więcej grzybów późno jesiennych oraz zimowych rośnie. Dziś przez 4 i pół godziny w trzy osoby udało się łącznie zebrać 2 kg
opieńki oraz 3 kg grzybów. Dziś statystyki nabijają
opieńki które rosną całymi stadami i tak obniżyłem o wiele mniej na osobogodzinę z racji tego że to grzyby rosnące masowo. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów i powrotów z pełnymi koszami.