Dziś,jedno z najkrótszych moich grzybobrań!😧Nie dość,że w lesie byłem dopiero o 12.15,to potężna burza wygoniła mnie z niego już o 12.40,cały mokry dotarłem do samochodu i trzeba było się ewakuować do domu.Ale do rzeczy,zmieniłem dziś miejsce grzybobrania.Piękne,górzyste tereny w okolicy Czchowa,tam zawsze coś rosło.Więc pojechałem.Mimo że tak krótko w lesie,to zdrowych grzybków przywiozłem do domu 18sztuk. 1).12szt. borowika
2).2szt.koźlarza
3).3szt.kanie
4).1szt.podgrzybek złotawy
Szkoda tylko że tak krótko,bo zapowiadało się nieźle.
Ale co się odwlecze to....!!!
Pozdrawiam Wszystkich.
Andrzej