© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dzisiaj wyjazd blisko domu. Nie nastawiałem się na duże zbiory, bo w okolicach Tarnowa sucho i gorąco, ale na fotografowanie. Zabrałem drugi obiektyw i statyw... jakież było moje zdziwienie, gdy w lesie okazało się, że nie zabrałem aparatu :-). Czyli nici ze zdjęć, po kilkuset metrach, już wiedziałem, że z grzybów też nic nie będzie, ale co tam, nie samymymi grzybami człowiek żyje (czyżby??) ;-). Sprawdziłem ile lasu wycięli drwale, dzisiaj cięli już o 5.20, sprawdziłem lasek brzozowy, który pięknie urósł i po deszczach warto będzie do niego zajrzeć. Oczywiście cały czas towarzyszyły mi strzyżaki, gzy i komary, więc miałe pełne ręce roboty :-D. To już kolejne zero w tym sezonie, ale jak zawsze z lasu wracam zadowolony, może czasem nie widać tego w moich wpisach, ale tak jest. Przez te kilka lat na "naszej" stronie, ewoluowałem i potrafię się cieszyć samymy pobytem w lesie, pragmatyzm (jak u taty Dzidka), gdzieś się ze mnie ulotnił... i to wszystko Wasza wina ;-D. Dziękuję.