Mimo totalnej suszy wyszły młode
podgrzybki, szok!!! oczywiście w ilościach adekwatnych do warunków, ale i tak byłem zadowolony bo trzy dni temu w tych samych miejscach było zdecydowanie gorzej. Chodziłem po lesie ponad 6 h. Dziwny sezon, ale poprzedni też był nazywany dziwnym, a następne mogą być jeszcze dziwniejsze więc zamiast się dziwić trzeba się przyzwyczajać;) Pozdrawiam wszystkich miłośników lasu, a szczególnie Pawła któremu wczoraj dezorganizowałem prace wysyłając mu co chwilę zdjęcia z lasu;) Paweł!!! Do soboty niedaleko, wytrzymaj, dasz radę!!!;)))