mm — ok. 10 na godzinę
4 godziny chodzenia, grzybów mało.

mm — ok. 6 na godzinę
Dzisiaj 6 kań

mm — ok. 5 na godzinę
Niestety ale w dzisiejszym grzybobraniu tylko 2 prawdziwki, 2 bagniaczki, 6 starych kozaczków i 5 podrzybów starych:/ w sumie nie ma wysypu:/

mm — ok. 5 na godzinę
Przepiekne dorodne i zdrowiusienkie prawdziwki i pare kozaków w mlodniku. Moje pierwsze grzybki w tym roku mam nadzieje ze nie ostanie.

mm — ok. 50 na godzinę
Witam wszystkich. Obecny sezon grzybowy jest dość ciekawy. Nie dziwią mnie wpisy odnośnie ilości grzybów w różnych rejonach województwa. Sytuacja wygląda tak, że w jednej miejscowości w jednym lesie są grzyby i to sporo, a kilka km dalej nie ma nic. Wszystko zależy od drzewostanu jaki dominuje w danym lesie i podłoża. W chwili obecnej zaczyna się spory wysyp borowika szlachetnego w lesie jodłowym. Las sosnowy świeci pustkami. W ubiegłym roku podgrzybki na dobre ruszyły w drugiej połowie października. Jeśli nie zmieni się diametralnie pogoda (mam na myśli przymrozki) to jeszcze pozbieramy grzyby. Poranna rosa i mgły dostarczają wilgoć, w dzień słońce solidnie dogrzewa. Udanych zbiorów.

mm — ok. 35 na godzinę
jak zwykle po pracy do lasu. Nareszcie w mojej okolicy ruszyły grzyby. Prawdziwki, masłochy ciemne - grubiutkie nie znam nazwy, i 5 rydzy. Pogrzybków nie widać, ale jest nadzieja, że jeszcze będą. Wszystkie grzyby zdrowe bez wkładu mięsnego.

mm — ok. 25 na godzinę
Ok. dwie gdz. spaceru po lesie 30 kań, 15 małych podgrzybków i 5 prawdziwków.

mm — ok. 100 na godzinę
Na pewno ponad 100 maślaczków pięknych zdrowych grubotrzonowych na łąkach obok młodych sosenek i 10 kani na tych łąkach.

mm — ok. 30 na godzinę
Wysyp opieńki miodowej. Kilkanaście kępek rosnących w jednym podmokłym miejscu. Opieńka młoda, bez robactwa. Bardzo szybko napełniony kosz :)

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie sucho, tylko 5 mlodych kanii

mm — ok. 0 na godzinę
Brak w lesie grzybów, jedynie co można spotkać kilka trujących

mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany. Kozaki.

mm — ok. 50 na godzinę
Czerwone i czarne kozaki w malutkich brzezinkach

mm — ok. 10 na godzinę
wszelaki

mm — ok. 35 na godzinę
W lesie dużo ludzi. Grzybów nie ma za wiele i trzeba się za nimi ochodzić po krzakach i trawach. Prawdziwki owszem się trafiają ale szybko są wyłapywane przez stałych bywalców z okolicznych miejscowości. Oby pogoda się nie popsuła to będzie lepiej bo jest sporo malutkich owocników. Znaleźć można przede wszystkim kozaki czerwone i ciemne, maślaki żółte i zwyczajne, rydze, kanie, podgrzybki zajączki i Prawdziwki. Kolejność wg ilości. Na foto część zbioru.

mm — ok. 80 na godzinę
las mieszany, same borowiki szlachetne

mm — ok. 150 na godzinę
Na obszarze kilku hektarów kania przy kani, za nimi następne; za chwilkę znowu kolejne...... Rosną niczym ciasto na drożdżach: przede mną było kilku zbieraczy. ale też zapełniłem cały plecak i torbę ekologiczną. Z braku innych pojemników upakowałem w reklamówkę trzy litry maślaków (jest ich stosunkowo mało, lecz wszystkie zdrowe). Ambitni grzybiarze "upolowali" po kilka prawdziwków. Innych grzybów na razie nie ma...

mm — ok. 2 na godzinę
Nedza i tylko nędza, 4 godziny chodzenia, od lasu mieszanego, sosen, dębowy po las porośniety mchami; 3 kanie i. 2 robaczywe prawdziwki, czasamu jakiš trujak. Anu śladu kwitnienia grzybni,. Może będą ale za 2 tygodnie najwcześniej

mm — ok. 30 na godzinę
Las buk, jodła, brzoza. Zbierane grzyby borowiki.

mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany, przewaga liściastego. Sporo młodych prawdziwych, niestety prognozy pogody nie napawają optymizmem. Łącznie 94 borowiki, 2 koźlarze i 2 kanie.

mm — ok. 25 na godzinę
WEJŚCIE DO LASU O 16:00. ROSNĄ SOBIE PRAWDZIWKI, DUŻE I MAŁE. ZDROWIUTKIE. A ZACZYNAJĄ SIĘ RYDZE, CO MNIE NIE INTERESUJE. WIDAĆ TEŻ KANIE. CO CIEKAWE, MIEJSCOWI TEŻ CHODZĄ PO POŁUDNIU DO LASU. O KARCZOWANIU LASU NIE PISZĘ, BO TO LAS GOSPODARCZY, WIĘC WOLNO WSZYSTKO.

mm — ok. 18 na godzinę
W końcu coś ruszyło w naszym powiecie;) dużo prawdziwków. Średnie ale jest też dużo małych.

mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwy wysyp prawdziwków. Kilka małych podciaków. Nawet po pracy jest po co iść do lasu. podgrzybów jak na razie brak. Pozdrowienia

mm — ok. 50 na godzinę
Kozaki czerwone i brązowe w brzozach, osikach i trawach.

mm — ok. 1 na godzinę
las sosnowy, kiepsko

mm — ok. 30 na godzinę
Po dlugim oczekiwaniu mozna wyruszyc do lasu i nazbierac sporo prawdziwków

mm — ok. 40 na godzinę
Fantastyczna sprawa, same młodziutkie borowiki szlachetne. Oby wysyp trwał jak najdłużej. Oprucz borowików 70 kani, ale ich nie wliczam do statystyki. Łącznie 127 borowików w 3 godziny.

mm — ok. 25 na godzinę
Maślaki w ogródku 2 zbiór przykrywam młode liscmi żeby slimaki nie zjadły byłem w niedziele na spacerze kilkanascie metrów w las sucho tylko smieci przed lasem 3 wełnianki czekam na podpinke pozdro

mm — ok. 30 na godzinę
PRAWDZIWKI, PRAWDZIWKI I JESZCZE RAZ PRAWDZIWKI. 3 GODZINKI RANIUTKO W LESIE. TO JEST TO. PANIE WOJTKU, TEŻ ŁADNIE.

mm — ok. 33 na godzinę
33 prawdziwki 40 podgrzybków

mm — ok. 15 na godzinę
3 godziny chodzenia w "swoich" miejscach - ok. 40-50 grzybów, prawie same prawdziwki, kilka podgrzybków i maślaków żółtych

mm — ok. 70 na godzinę
Mega duży wysyp prawdziwka. 118 prawdziwków, 19 podgrzybków, 3 kozaki czerwone, 1 maślak i opieńki ale ich nie wliczam. Łącznie 141 grzybków. 95 % zdrowe.

mm — ok. 20 na godzinę
Grzyby zbierane na stasiówce.

mm — ok. 40 na godzinę
Same borowiki w lesie bukowym.

mm — ok. 40 na godzinę
Brak szlachetnych grzybów. Jednak w jednym niewielkim miejscu znalazłem ok 80 szt. "podgrzybka złotawego " (zajączek). Wlaśnie idzie do suszenia. Jednym słowem na dobry gatunek należy poczekać.

mm — ok. 7 na godzinę
wysyp się kończy, dużo zbieraczy same średniej wielkości, noc zimna

mm — ok. 8 na godzinę
Dzisiaj tylko 8 prawdziwków z powody braku czasu.

mm — ok. 60 na godzinę
prawdziwki, kozaki podgrzybki

mm — ok. 10 na godzinę
praaawdziwki :)

mm — ok. 20 na godzinę
Dzisiaj już mniej ale też inny las. 23 kozaków czerwonych z czego dużo robaczywych i 17 prawdziwków, wszystkie zdrowe.

mm — ok. 25 na godzinę
coś się zaczęło pokazywać, niedługo pewnie będzie wysyp prawdziwych. czekamy!

mm — ok. 200 na godzinę
Prawdziwki mlode, wysyp kozaków czerwonych i szarych, maślaki zolte, pojawia sie rydz.

mm — ok. 3 na godzinę
No i chyba po wysypie: ( Ale nie ma co się dziwić jak w nocy temperatura jest bliska zeru. Przedwczoraj zostawiłem 2 malutkie prawdziwki wielkości 1 cm przysypałem liśćmi z myślą, że jak dzisiaj przyjdę to będą już dorodne okazy. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem je takie same jak zostawiłem. Ja już w tym momencie odpuszczam grzybobranie i czekam na cieplejsze dni i noce no i deszcz by się przydał. Może jeszcze jakiś wysyp będzie ? Dopiero mamy 9 październik :)

mm — ok. 25 na godzinę
2 godz w lesie zdjęcie obok

mm — ok. 5 na godzinę
Bieda z nędzą. 2 osoby, 17 szt. (2 szt. prawdziwki, pozostałe podgrzybki) w ciągu 3 godzin, zbierane w dwóch lasach.

mm — ok. 70 na godzinę
4 miejscówki i same prawdziwki 2 h chodzenia. Happy

mm — ok. 25 na godzinę
Po szkole z ojcem na rowerach ( ach te dziurawe drogi ) sucho same zające i złotopore mało splesniałych raczej młode ale miejscowo praktycznie tylko w zaroslach duzo osób chodziło rano zbierali po wiadrze ale w sumie ok 1,5 godziny

mm — ok. 100 na godzinę
Na obrzeżach lasu w trawie około skosiłem 200 przymrożonych kań i 3 litry maślaków w różnych odcieniach. Niestety w lesie pustki: tylko sporadycznie spotkać można kolorowe muchomorki...... Bez opadów nie będzie lepszych grzybów?

mm — ok. 30 na godzinę
Dzisiaj następny wypad: 4 prawdziwki, 4 ceglastopore, 30 maślaków, 80 podgrzybków. Susza znowu w lesie.

mm — ok. 20 na godzinę
piekne borowiczki, w trawach i galeziach

mm — ok. 25 na godzinę
Głównie ceglastopore. podgrzybków sporo ale malutkich.

mm — ok. 15 na godzinę
głównie prawdziwki rzadziej kanie

mm — ok. 10 na godzinę
Znany las z chetnymi z Rzeszowa, Strzyżowa i Krosna oraz Brzeżanki O 10 dwadzieścia aut I mniej więcej tyle samo grzybów Zawracajcie bo nie ma po co iść

mm — ok. 2 na godzinę
Sucho, rano -2 st C, brak młodych grzybów, jedynie kilka starych.

mm — ok. 5 na godzinę
Koniec wysypu borowika. Zostały resztki. Rano przymrozki, bardzo sucho. Pewnie to już koniec grzybów. W ubiegłym roku do końca października zbierałem podgrzybki ale jakoś nie widzę szans w tym sezonie na powtórkę. Ostatnie dni były miłe, bo borowiki wszystkie jakie znalazłem były zdrowiutkie. Może jeszcze rydze na koniec się pojawią. W Bieszczadach już zbierałem tydzień temu ale u nas ani jednego.

mm — ok. 15 na godzinę
Od 8:00 do 11:00 ok. 50 borowików małe i dużę po kilka w miejscu znalezienia. Kanie też były i maślaki modrzewiowe, kilka kozaków i rydze dopiero się ppokazują. Przydałby się deszcz dla podpieniek bo ich mało i dla rydzy oraz podgrzybków. Prawdziwek już chyba kończy sezon.

mm — ok. 14 na godzinę
Ponad godzina chodzenia po lesie, z czego większość czasu to brak grzybów. Wszystkie borowiki znalazłem w zasadzie w jednym miejscu, był to młodnik sosnowy, gdzie musiałem chodzić na kolanach. Mimo sporego obszaru tego typu drzewostanu, poza tym jednym miejscem, nie znalazłem już prawdziwków, tylko same maślaki. W zwykłym lesie brak grzybów, w brzozowych zagajnikach również, nawet pod dębami i w mchach ani razu nie musiałem użyć noża.

mm — ok. 15 na godzinę
Grzybów jak na lekarstwo, końcówka borowika, kilka podgrzybków, oby coś jeszcze ruszyło w tym roku. Dobrze, że wszystkie zdrowe! Pozdro dla fotografa :)

mm — ok. 20 na godzinę
Młody las sosnowy - ok. 20 maślaków

mm — ok. 20 na godzinę
Widać ze jest za zimno i za sucho ale po mimo tego, w liściach można jeszcze znaleźć prawdziwki, co prawda to już końcówka gdyż jest za zimno, opieniek mało kozaków i podgrzybków również, a rydze znalazłem tylko 2, w ogóle słaby sezon

mm — ok. 60 na godzinę
rydze jodłowy las

mm — ok. 100 na godzinę
młody las sosnowy dużo maślaków większość zdrowa

mm — ok. 150 na godzinę
Piękna sprawa. 2 h chodzenia pełen kosz. Młodziutkie prawdziwki średnie i małe. Grzyby jeszcze będą tylko trochę deszczu i wyższa temperatura i wysyp gotowy! czarna sędziszowska

mm — ok. 0 na godzinę
0 grzybów ale zato można aluminium nazbierać, i dużo samochodów jest, w dębickim nimia grzybów, lepiej się opić :)

mm — ok. 4 na godzinę
pojawiły się kozaki, są również borowiki i podgrzybki, kilka maślaków

mm — ok. 250 na godzinę
las mieszany, przewaga iglastego - wysyp rydza - w ciągu półtorej godziny we dwie osoby 430 szt- braliśmy nie większe jak 5 zł, do tego 16 prawdziwych (jeden olbrzym) oraz dwie kanie = pojawia się też opieńka

mm — ok. 170 na godzinę
zbiór w lasach mieszanych w dwie osoby, 90 prawdziwków, 120 kozaków, 20 rydzy i maślaków ok. 200

mm — ok. 20 na godzinę
Wysyp młodych borowików.

mm — ok. 8 na godzinę
Tyle zebranych grzybów w końcu tygodnia od piątku do niedzieli, że nie ma czasu pisać. Nie podaję tez liczb, bo tylko prawdziwki można było zliczyć. Krzeczkowa, Łodzinka, Arłamów. prawdziwki, maślaki, rydz, a pod Arłamowem nieskończona ilość opieńki. Panie Wojtku, niebawem ruszamy w Pańskie okolice.