A dzisiaj szybki wypad w jedną miejscówke. Byłoby dobrze, gdyby nie to że przed kilku dniami ktoś tu chodził i nakosił sobie ostro. Aż żal było patrzeć na poodcinane końcowki
podgrzybków. Ale i tak zbiór zadowalający. Oprócz
podgrzybków, do koszyka trafiły dwa małe
prawdziwki i kilka
kurek. Pogoda piękna, współczuję tym którzy przesiedzieli dzisiaj w domu, ale przydałoby się trochę deszczu. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za polską złotą jesień