mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki w lesie mieszanym
mm — ok. 40 na godzinę
same maślaki na sadzonkach w grubym lesie przezbierane po weekendzie
mm — ok. 100 na godzinę
Jak zwykle celem grzybobrania odwiedziłem swoje miejscówki (las mieszany). I jak zawsze się nie zawiodłem. Wysyp rydza i opieńki oraz miejscowo podgrzybki brunatne i złotawe występujące w koloniach (słoikowe - wysyp dopiero się zaczyna), 6 zdrowych prawdziwków tylko w jednym miejscu. Łącznie w cztery godziny (6:40-10:40) nazbierałem samemu około 20 kg grzybów (przeważał rydz - około 70 proc. zbioru). Jedynie miejsca na koźlarze zawiodły - całkowity ich brak. Opieniek nie wliczam, gdyż nie zbierałem, jednak moje miejsce "opieńkowe" zostało całkowicie wykoszone w weekend. Pozdrawiam grzybiarzy!
P. S. Szron w lesie i dużo zmarzniętych podgrzybków mogą niestety zwiastować rychły koniec sezonu (poranne przymrozki).
mm — ok. 20 na godzinę
Miał być wysyp w Zawoji a tu d... a lipa :) 17 prawdziwków i 60 podgrzybków i zajączków. Dużo skopanych "blaszaków" co świadczy o intensywnych poszukiwaniach grzybaiarzy. Nawet moje miejscówki zostały ogołocone co stało sie po raz pierwszy;/ 4 prawdziwki dużych rozmiarów w miejscu gdzie byłem 1 raz :) Jutro ruszam zdobywać Bukowno :)
mm — ok. 10 na godzinę
Opisy o wielkich ilościach grzybów w okolicy Myślenic są mocno wyssane z palca. Po informacjach w mediach itd w ostatnim czasie przez okoliczne lasy przewalały się pielgrzymki poszukiwaczy grzybów, którzy za sobą zostawili las tak przeorany, że nawet dziki tak ściółki nie masakrują. Opieńki jakby mogli to z pniami na jakich rosną by zabrali. Pojedyńcze grzybki w pewnych miejscówkach daleko w głąb lasu. Przewaga rydza i trochę podgrzybków, 4 szt prawdziwka.
mm — ok. 4 na godzinę
12 prawdziwków, las bardzo przebrany z grzybów, prawdziwki moje znalezione w mniej widocznych i trudniej dostępnych miejscach. Spostrzeżenia podobne do @daro.
mm — ok. 30 na godzinę
15 litrowe wiadro czubate maślaków różnej wielkości :)
mm — ok. 50 na godzinę
2 h w lesie mieszanym, 15 prawdziwków, 15 ceglusi, ok 70 podgrzybków wszelakiej masci, 1 koźlarz czerwony, duuuzoo rydza oraz jedna czubajka kania jeszcze nie rozwinieta. W lesie sucho prawdziwki glownie na polanach.
mm — ok. 25 na godzinę
Szału nie ma ale nie można narzekać. Temperatura nieciekawa, bo niby plus trzy ok. 7 rano ale odczuwalna zdecydowanie niższa. Efekt pieciogodzinnych poszukiwań to ok. 50 prawdziwków i 75 podgrzybków, maślak i kilka kozaczkow. Wszystkie zdrowe, sprawdzane na miejscu. We dwójkę finalnie ok. 75 prawdziwków i ponad setka podgrzybków. Szkoda, że tak zimno. Sezon uważam za zamknięty. To był ostatni raz. No chyba, że temperatura się podniesie :)
mm — ok. 15 na godzinę
Las mieszany, dużo wąwozów. Trzeba się nachodzić, ale jedną sztukę udało się wyrwać konkret! Prawdziwków 33, reszta około 30 podgrzybków i kozaków. Czas 6:40-13:00, każda z 3 osób miała mniej więcej tyle samo. Pozdrawiam
mm — ok. 20 na godzinę
co w duszy gra
mm — ok. 7 na godzinę
W lesie bardzo zimno (o 7 rano minus cztery stopnie), bardzo sucho. W pięć osób zebraliśmy ok. 40 grzybów, 3 przwdziwki, dwa kozaki, reszta podgrzybki, w tym ładne, twarde, brunatne. Jeśli w najbliższym czasie nie spadnie deszcz i utrzymają się przymrozki, w lesie nie będzie czego szukać. Grzyby znajdowaliśmy głównie między krzewami borówek i samosiejek, gdzie mróz nie dochodził tak bardzo, jak do otwartej przestrzeni na gładkiej ściółce w lesie. Tam nie było prawie nic, nawet niejadalnych.
mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany, głównie iglasty. Rano mocny przymrozek (grzyby zamarznięte). Większość podgrzybków (około 60), borowików (40), kilka koźlaków i reszta rydzów.
mm — ok. 30 na godzinę
3-godzinny wypad do lasu. Ok. 1 kg opieńki miodowej, kilkanaście młodych prawdziwków ( czyli nadal wysyp ), kilka maślaków i ok. 50 podgrzybków. Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec sezonu.; )
mm — ok. 7 na godzinę
Raczej kiepsko w moich wcześniejszych miejscach. Nieco ponad 10 prawdziwków, kilka podgrzybków brunatnych, 3 ceglaste. Dużo chodzenia po lesie, mało grzybów, oprócz muchomorów czerwonych (tych jest naprawdę dużo, nieraz po kilkadziesiąt osobników) to innych grzybków też znikoma ilość. Według mnie to już ostatnie tchnienie grzybobrania w tym roku.:- (
mm — ok. 6 na godzinę
około 8 h chodzenia po lesie 70 borowików i 100 podgrzybków Gołaczewy
mm — ok. 25 na godzinę
przepraszam, zapomniałem się podpisać; ( pozdrawiam serdecznie-KSIONA :)
mm — ok. 40 na godzinę
Podobno już koniec sezonu;) Kosz kozaków, prawdziwków, podgrzybków, rydzów i maślaków sosnowych w tym 2 okazy borowika i kozaka z kapeluszami wielkości talerza śniadaniowego :) Wspaniały czas dla grzybiarzy w tym roku. Pozdrawiam miłośników grzybobrania :)
mm — ok. 70 na godzinę
W Krakowie minus 4 stopnie, a w górach cieplej ale w tygodniu chyba przeszły przez las przymrozki, część pięknych muchomorów klapnięta, w lesie sucho. Zebrałem około 60 szt prawdziwka średniego, przepięknego 4 szt duże potwory zdrowe, rydze trochę suche około100szt, opieńki około100szt, wszystko trochę stanęło. Jak będzie ciepło i popada to coś może jeszcze będzie. Spotkałem dzisiaj wiele sztuk szmaciaka gałęzistego ale pod ochroną. Idę jutro, pogoda będzie przepiękna Tatry widać już od Mogilan.
mm — ok. 18 na godzinę
W lesie sucho i przymrozek ale po 3 godzinach w 4 osoby ok 6 kg grzybów głównie podgrzybki brunatne, trochę opieńki miodowej, parę podgrzybków złotawych oraz 15 ślicznych prawdziwków, ceglastoporych jak na lekarstwo.
mm — ok. 20 na godzinę
krotki wypad do lasu po drodze z Libiaza; grzybiarzy duzo, wszedzie ludzie z koszykami, przed nami tez wielu bylo, bo duzo grzybow niejadalnych poprzewracanych... ale jednak udalo sie znalezc 10 podgrzybków zlotawych, 10 maślaków i ok 40 opieniek
mm — ok. 5 na godzinę
Dużo muchomorów, mało grzybów jadalnych. Małe okazy. Prawdziwki, podgrzybki. W lesie sucho. Trzeba się dobrze nachodzić, aby coś znależć. Jeśli się ociepli, to jest szansa, że grzybki się jeszcze pokażą.
mm — ok. 5 na godzinę
Przy drodze z Czyżówki do Bukowna las przedeptałem wzdłuż i wszerz, śladowa ilość grzybów głównie starsze podgrzybki jak dalej tak i bliżej drogi, eldorado sprzed ponad tygodnia chyba nie wróci, za zimno a szkoda.
mm — ok. 50 na godzinę
Udane grzybobranie. pogoda piekna dobrane towarzystwo i dobra gimnastyka przy ko szeniu zdrowiutkich rydzow. kilka prawdziwków okolo 30 aksamitek i kosz opieniek.
mm — ok. 60 na godzinę
w sumie w dwójke od 7.30-15.30 zebralismy 15 kg grzyba, glównie rydze, borowiki szlachetne oraz podgrzybki. Rano było -3 i piersze grzyby zbieralismy przymrozne!!!
mm — ok. 15 na godzinę
W lesie sucho, dodtkowo przymrozki zrobily swoje - grzybow znacznie mniej niz tydzien temu (troche podgrzybków, rydzy i prawdziwków, opienki nie licze/nie zbieralem).
mm — ok. 25 na godzinę
W lesie sucho, grzyby raczej starsze i nieduże. podgrzybki, prawdziwki, opieńki, mleczaje jodłowe.
mm — ok. 20 na godzinę
Krótki wypad sprawdzić co w lesie piszczy. 3 godziny, 63 sztuki, w tym 45 podgrzybków i 3 kozaki. W lesie sucho, a po niektórych grzybach widać, że dotknął je przymrozek.
mm — ok. 25 na godzinę
Całkiem niezłe grzybobranie, zważywszy na niemal całotygodniowe poranne przymrozki. Prawdziwki, ceglastopore podgrzybki brunatne i złotawe oraz mnóstwo opieniek (nie zbierałem. Zaskakujący jest fakt, że sporo w tym wszystkim było młodzieży! No więc może to jeszcze nie koniec
mm — ok. 20 na godzinę
Pozytywne zaskoczenie - mimo mroźnego tygodnia fajne zbiory, większość grzybiarzy chyba odpuściła. Zbieraliśmy we dwójkę 4 godziny w sosnowym lesie z domieszkami. Sporo grzybów rosło w grupach, głównie podgrzybki i 15 prawdziwków! Trafiło się kilka maślaków i 1 rydz. Opieniek trochę, nie zbieraliśmy, widzieliśmy 2 piaskowce, 2 gąski zielone i 1 fioletową. Trzy czwarte grzybów w dolnych, bardziej wilgotnych partiach lasu. Kto poszedł od razu w górę, niewiele znalazł. Ogólnie bardzo sucho, a cały następny tydzień zapowiadają nadal bez deszczu.
mm — ok. 4 na godzinę
grzyby juz bardzo przebrane, mimo to lasy pelne grzybiarzy, udalo mi sie znalezc tylko kilka ladnych podgrzybków, las mieszany.
mm — ok. 100 na godzinę
Las przeważnie liściasty, lekko podmokły. Setki rydzów, 3 prawdziwki, 10 podgrzybków zajączków i kilka maślaków. Na zdjęciu ukryty w igliwiu łepek rydzyka
mm — ok. 20 na godzinę
Las w większości liściasty. Pojawiły się opieńki, lecz tych nie zbierałem. Kilkanaście ceglastoporych i kilkadziesiąt podgrzybków to efekt godzinnego spacerku pod wieczór we dwoje.
mm — ok. 60 na godzinę
BArdzo duzo prawdziwków i podgrzybków, czasami rydze i opienki, jeden kozak czerwony, bylismy od 10.30 do 13.30 podejrzewam jakbysmy byli od rana to by bylo o wiele wiecej bo widac bylo ze teren chodzony przez miejscowych. Ogolnie zardzo zadowoleni z zona
mm — ok. 30 na godzinę
W lesie sucho, grzyby raczej starsze i nieduże. podgrzybki, prawdziwki, opieńki, mleczaje jodłowe, nieliczne maślaczki i kozaczki.