Raczej kiepsko w moich wcześniejszych miejscach. Nieco ponad 10 prawdziwków, kilka podgrzybków brunatnych, 3 ceglaste. Dużo chodzenia po lesie, mało grzybów, oprócz muchomorów czerwonych (tych jest naprawdę dużo, nieraz po kilkadziesiąt osobników) to innych grzybków też znikoma ilość. Według mnie to już ostatnie tchnienie grzybobrania w tym roku.:- (