Pierwszy raz w tym roku miałam pełny koszyk (może nie za duży ale cały), nawet musiałam posiłkować się reklamówkami. Wczoraj były lasy iglaste, więc dzisiaj poszłam w liściaste a efekt widać na zjęciu. Wysyp podgrzybka złotawego!! dokłagnie 466 szt nie liczyłam opieniekkani i kurek. Ale plecy bolą :) A i deszczu by już się trochę zdało, ewentualnie gęste mgły bo zaczynają liście szeleścić pod nogami.