Witam. Dziś już nie tak mokro w zagajnikach jak do tej pory. Deszcz spowodował że
maślaki rosną jak szalone, sporo jest"kapci"ale wychodzą nowe. Pokazały się
rydze których zebrałem wiaderko. W tej samej ilości
maślaków oraz 7
kozaków czerwonych, kilanaście zostawiłem pod brzozami do rozsypania, były zbyt dojrzałe. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.