mm — ok. 70 na godzinę
Las przeważnie liściasty, stroma górka, stok północno-zachodni. Pierwsze zbiory w tym lesie, wycieczka bardziej jako rekonesans. Las wysoki, ściółka porośnięta ostrężyną, paprociami i zasypana liśćmi, sucha do tego stopnia, że kurz się pod stopami unosił, więc niezbyt obiecujące miejsce. W kilku miejscach młodnik świerkowy sięgający łydek i tam właśnie ponad 50 prawdziwków wydobyte. Kilkanaście ceglastoporych oraz całą masa zdrowiutkich zajączków w pobliżu koryt wyschniętych strumieni. Cały zbiór zwieńczony dorodną kanią :) Na zdjęciu prawdziwki u siebie w domu oraz z kolegami już u mnie :)
mm — ok. 10 na godzinę
Od ostatniego spaceru nic się nie zmieniło nadal piekielnie sucho, o dziwo w tym samym miejscu co ostatnio urosła piękna gromadka Kozaczków czerwonych ( wszystkie zdrowe).
mm — ok. 20 na godzinę
Ostatnio byłem 3 tygodnie temu i po raz pierwszy się zdarzyło, że nie znalazłem żadnego grzyba!!! (wliczając również niejadalne). Dlatego dałem sobie 3 tygdnie luzu i poszedłem wczoraj. Cisza, spokój (3 puste puszki po piwach-zbieram i czyszczę las) a grzybów jak na lekarstwo-3 pocieki (ceglastopore) przez 0,5 godz. zbierania. W lesie dalej sucho. Zmieniłem las na dolne partie (wąwozy) gdzie jest bardziej wilgotno, las świerkowo-bukowo-brzozowy. Sprawdziłem moje znane już miejsca i dalej... nic. No i poszedłem do przedostatniego znanego mi miejsca borowikorodnego i... 2 duże prawdziwki a przez następne 10 minut mozolnego szukania w obrębie 5-8 metrów dozbierałem jeszcze 15 nieco mniej dorodnych ale zdrowych i prawie że pocztókowych borowików. A już w ostatnim miejscu doszły jeszcze 4 szt i parenaście podgrzybków i pocików. W drodze powrotnej (przy łąkowych brzózkach-3 kozaki czerwone). I tak wróciłem z koszem zapełnionym, w 3/4 objętości, pięknymi grzybami w większości prawdziwkami! Pozdrawiam wszystkich (zwłaszcza grzybiarzy)
JOHNY
mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki i kilka prawdzwków
mm — ok. 18 na godzinę
Las mieszany, 1.5 godziny spacerku po lesie dało 27 grzybków głównie prawdziwki i maślaki, większość zdrowa.
mm — ok. 20 na godzinę
Przydał by się deszcz ale już powoli się coś pojawia głównie maślaki trafiła się para ładnych prawdziwków oraz 3 kozaki czerwone.
mm — ok. 35 na godzinę
Byłem dzisiaj rano na grzybach. Zbiory zakonczyły sie zebraniem 60 prawdziwków ale nie dużych. i 55 podsieców. i tyle.
mm — ok. 95 na godzinę
Młodniki brzozowe między polami uprawnymi - 0 grzybów. Młodnik sosnowy - 260 maślaczków na godzinę, wliczając odcinanie nóżek. Niestety, z 260 zdrowych tylko 100. Tak czy inaczej, półtorej godziny - 140 sztuk zdrowych, z ponad 400 zebranych. Co najmniej drugie tyle zostało w lesie, nie miałem czasu zbierać. Wielki wysyp maślaków.
[admin - ja bym policzył to tak: 140/1.5 =ok. 95 grzybów na osobogodzinę]
mm — ok. 2 na godzinę
prawdziwki
mm — ok. 25 na godzinę
Nareszcie - piękne młode praktycznie wszystkie nawet rydze. Przepiękne szatany - uważać-
mm — ok. 21 na godzinę
głównie prawdziwki
mm — ok. 50 na godzinę
Godzinny wypad na grzyby o godzinie 17.00 rezultat 10 prawdziwków, 6 zajączków, 20 kozaków oraz kilkanaście rydzy
mm — ok. 10 na godzinę
Pada, ale jako grzybocholiczki wybrałyśmy się do lasu, po dwóch godz. miałyśmy ok. 20 zdrowych, bardzo małych podgrzybków. Chyba coś się rusza z grzybkami.
mm — ok. 40 na godzinę
Mokro, pada. Pojawiają się młode prawdziwki, sporo kozaków czerwonych. W sobotę będzie wysyp jadę o 4 rano.
mm — ok. 45 na godzinę
jest bardzo dobrze, 3 godziny około 20 kg grzybków, przewaga prawdziwki. Można ruszać na grzybobranie :)
mm — ok. 40 na godzinę
okolice krynicy-zdrój godzina w lesie i 40 małych prawdziwków las jodłowo-sosnowy wszystkie zdrowe. Więcej deszczu a bedzie super!!!!!
mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany, przewaga drzew liściastych. Trzeba się nieźle nadreptać, ale widok prawdziwków i ceglastoporych w rozmiarze "słoikowym" rekompensuje bolące nogi. Pojawły się opieńki i podgrzybki, których nie doliczam z uwagi na nikłą ilość.
mm — ok. 15 na godzinę
Grzybiarzy co niemiara. Grzyby rosną głównie w ocienionych i bardziej wilgotnych miejscach. Brak wysypu. Kilkanaście dorodnych prawdziwków, parę poćców, do tego kozaki czerwone i podgrzybki różnej maści. Sporo trzeba się nachodzić.
mm — ok. 0 na godzinę
Zachęcony nocnymi odpadami wybrałem się do lasu niestety grzybów brak...
mm — ok. 14 na godzinę
Trzeba się nieźle nachodzić, żeby coś znaleźć. Ludzie wyposzczeni i las przekopany na maksa. W lesie prawdziwy wysyp ludzi. Rano 4 samochody, kilka godzin później 8 innych. W lesie prawdziwki, ceglaste i śladowe ilości podgrzybków. Pozdrawiam i wytrwałości życzę.
mm — ok. 15 na godzinę
Grzybiarzy w lesie bardzo dużo mimo wczesnych godzin porannych. Mimo tego- piękne prawdziwki- około 30, około 60 pocieszków, kozaki czerwone, podgrzybki, rydze, maślaki, kanie. Wszystkiego po trochu.
mm — ok. 10 na godzinę
PRAWDZIWEK, podgrzybKI, KOZAKI LAS LISCIASTY PLUS 6 KLESZCZÓW KTÓRE Z MEZEM PRZENISLISMY Z LASU, JEST ICH TAM PLAGA OSTRZEGAM
mm — ok. 8 na godzinę
las miejscami liściasty, a w większości iglasty. Gatunek grzybów to: prawdziwki, borowiki ceglastopore, kozaki, maślaki - sitarze i podgrzybki.
mm — ok. 10 na godzinę
Przewaga podgrzybka ale naprawde trzeba się nachodzić. Ludziska ruszyli do lasu i przedeptali wszystko, ale każdy coś tam znajdzie. Cóż, to jeszcze nie jest to, ale może będzie lepiej najlepsze dopiero przed nami -mam taką nadzieję.
mm — ok. 20 na godzinę
Od 10-tej przy pięknej pogodzie, z kolegą nie znając za bardzo lasu zebraliśmy przez ok. 4 godz. 120 grzybków, głównie podgrzybki, szare i kozaki czerwone, kilka młodych prawdziwków, trochę maślaków i opieniek. Jutro będzie lepiej?
mm — ok. 70 na godzinę
oklice Krynicy-zdrój dwie godziny w lesie i ponad 100 maślaków ( w wiekszości zdrowe) i 40 prawdziwków wszystkie zdrowe. las sosnowo-jodłowy.
mm — ok. 50 na godzinę
Popołudniowe wyjście do lasu było udane. W swojej miejscówce w niecałą godzinę znalazłem ponad 50 podgrzybków. Przeważały młode grzybki, choć kilka z nich było okazałych rozmiarów. Grzyby zbierałem w sosnowym lesie, w którym gdzieniegdzie rosły drzewa liściaste: dęby, osiki i graby. Owocniki znajdowały się głównie w miejscach zrytych przez dziki.
mm — ok. 5 na godzinę
Kiepsko, owszem miejscowi mieli ale przyjezdni??? tak jak my. to się naszukali i kiepsko to wyszło/ no zupa i jajecznica będzie/ ogólnie szkoda czasu. /Proszę o prawdziwe wpisy, bo ludziska jadą dla przyjemności, a wychodzi ze tylko paliwo palą a grzybów na lekarstwo.
mm — ok. 40 na godzinę
Dwie godzinki chodzenia, stokówki w lesie iglastym z dominacją świerka, ściółka dosyć wilgotna po ostatnich dwudniowych opadach, 47 zdrowiutkich prawdziwków, większość 6-10 cm wysokości, oprócz tego 34 ceglastopore i 6 rydzów-wszystkie w bardzo dobrej kondycji :) w końcu i u nas ruszyło, nie jestem wróżką, ale w weekend będzie kumulacja grzybków (i grzybiarzy oczywiście..;) pozdrawiam cieplutko z Beskidu Wyspowego!!! :))
mm — ok. 30 na godzinę
Kilka dni wcześniej bez sensacji. Jednak w czwartek sytuacja już całkiem inna. Finalnie ok. 160 podgrzybków, 80 prawdziwków plus kilka kozaczkow. Wynik w sam raz jak na 4 godziny i 2 osoby
mm — ok. 20 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, maślaki
mm — ok. 25 na godzinę
jest wilgotno; troszke grzybków ale tez bez szału; 3-4 h biegania po pagórkach i styknie na porzadny obiad dla rodzinki i koniec. praktycznie tylko prawdziwki i rydze; nieliczne kozaki i podgrzybki; i jedna kania:D Ostrzegam ze duzo miejscowych grzybiarzy i z dnia na dzien coraz ciezej cos znalezc. Wciaz brak wiekszego wysypu: (
mm — ok. 3 na godzinę
grzybów brak nawet dla miejscowych-jak ktoś zbiera to chyba zbiera w głowie
mm — ok. 15 na godzinę
Grzyb małe jest dużo małych prawdziwków i ceglastporych maślaków. Znalezionych grzybów było około 200 sztuk.
mm — ok. 5 na godzinę
maślaczki i brzozoki
mm — ok. 32 na godzinę
Wczoraj 12-09 byłem w duzym lesie sosnowym na podgrzybkach uzbierałem 72 młode podgrzybki Natomiast dzisiaj wybrałem sie do młodego lasu dębowego i uzbierałem 32 piękne borowiki to wpis aby rydzyk nie pisał że komuś w głowie sie mnoży!!!! Niech lepiej przygląda jak rośnie runo leśne.
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie dużo grzybiarzy. Prawie same prawdziwki, kilka maślaków, podgrzybków, kozaków. Co prawda to nie wysyp, ale można nazbierać.
mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany
mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki i kozaki; las sosnowo brzozowy; w lesie bardzo mokro ale grzybow malo: ( mnostwo pieknych, dorodnych maślaków sitarzy, ale nawet szkoda sie do nich schylac bo jak to sitarze - 90% z lokatorami.
mm — ok. 60 na godzinę
grzyby wysoko w górach
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie mokro, w 3-godzinki w trzech około 100 podgrzybków, kilka maślaków oraz stada opieniek-nie zbieramy. A najwięcej ludzi w lesie.
mm — ok. 18 na godzinę
Prawie same prawdziwki. Wysypu nie ma, za grzybami trzeba się porządnie nachodzić.
mm — ok. 30 na godzinę
W lesie mokro trochę wszystkiego prawdziwi podgrzybki Kozaki czerwone
mm — ok. 30 na godzinę
2 godziny, las mieszany, sosny, świerki, buki - ok. 60 grzybków - grzybków, nie grzybów! - same młode, zdrowe. 6 borowików, 10 podgrzybków, 7 rydzów, maślaki modrzewiowe, maślaki zwyczajne, maślaki pstre.
mm — ok. 20 na godzinę
maślaki kozaki podgrzybki - bardzo duzo ludzi
mm — ok. 30 na godzinę
Dwie godziny chodzenia po lesie i tylko dwa prawdziwki i trzy kanie reszta maślaki zebrane na łące
mm — ok. 5 na godzinę
ludzi dużo, 8 młodych prawdziwków, 6 młodziutkich rydzów, 2,5 godziny chodzenia, dopiero grzybki wychodzą.
mm — ok. 18 na godzinę
wysypu zdecydowanie brak. po mokrym piatku i cieplej nocy wybralem sie do lasu napalony jak szczerbaty na suchary. dosc powiedziec ze jak wchodzilem do lasu to bylo jeszcze ciemno! Nazbieralem 50 mleczajów jodłowych (często mianowanych niepoprawnie rydzami), niestety drobnica - wiekszosc kapeluszy ponizej 4 cm srednicy, rosnace grupami w gestych zaroslach przy potokach. Do tego tylko 5 zdrowych podgrzybków brunatnych. Miejscami duze grupy podgrzybków czerwonozlotych - wszystkie robaczywe wiec nie liczylem ich w statystykach.
mm — ok. 50 na godzinę
Deszcz trochę pomógł ale niewiele, grzyby tylko wysoko. Dzisiaj byłem po prawdziwki jutro idę po rydze, uzbierałem dwa wiadra 15 l w tym około 150 prawdziwków średniej wielkości, parę maślaków ipodgrzybków, rydzy około 50 szt, ceglaków pod setkę, wszystko piękne i zdrowe.
mm — ok. 35 na godzinę
Mając na uwadze niedawne, udane rozpoznanie grzybowych terenów z przed dwóch dni, z niecierpliwością oczekiwałem na sobotnie wyjście do lasu. Na szczęście, nad ranem zanikły opady nocnego deszczu i tuż po szóstej rano wraz z żoną udaliśmy się do pobliskiego lasu. Nie planowaliśmy uprzednio trasy, zdając się na intuicję. Zanim jednak dotarliśmy na pierwszy z grzybodajnych terenów, dochodziła godzina siódma. Ale pierwsze podejście nie było zbyt udane - kilka znalezionych podgrzybków nie rokowało dobrych wyników. Kolejna miejscówka też nas rozczarowała. Postanowiliśmy szukać grzybów w nowych, dotychczas nierozpoznanych miejscach. Okazało się, że był to dobry pomysł. Zbieraliśmy podgrzybki zarówno w warstwie traw, jak również i w miejscach bez podszycia. Przeważnie były to młode osobniki. Wyrośnięte sztuki były rzadkością. W rezultacie, w ciągu trzech godzin zebraliśmy ponad 210 szt. podgrzybków i 6 borowików. Nie zbieraliśmy innych jadalnych grzybów, których spotkaliśmy dość dużo, zwłaszcza maślaków zwyczajnych i żółtych oraz maślaków sitaków. Podsumowując, sobotnie grzybobranie możemy uznać za udane, choć uzyskane wyniki były dalekie od oczekiwanych. Ważne jest to, że spędziliśmy miło czas na łonie natury.
mm — ok. 125 na godzinę
Grzybów dużo. 2 godziny 500 sztuk podgrzybki, prawdziwki. rudze i borowik czarny. Wysyp się zaczyna wyrastają malutkie. Warto wyruszyć w las.
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie po opadach z tygodnia wilgotno ( nie mylić z mokro bo do tego jeszcze brakuje paru dni z deszczem ), o dziwo miejscówki w zagajnikach brzozowych puste nawet koźlarzy babek brak, natomiast odmienny nastrój zapanował po wstąpieniu do lasu, zaraz po wejściu ukazał mi się piękny a zarazem młody koźlarz czerwony a nieco dalej pokazały się też maślaki pstre (10 szt). Po wstąpieniu w "miejscówkę" niemalże skakałem z radości, całe stadka młodych i przeuroczych koźlarzy czerwonych, na dwóch metrach naliczyłem ich aż 35 sztuk. grzybobranie uzupełniłem kilkoma młodymi podgrzybkami oraz borowikami ceglastoporymi.
Wysyp najprawdopodobniej wystąpi w przeciągu kilku najbliższych dni (może środa będzie przełomowa ?? ).
mm — ok. 1 na godzinę
Wysyp muchomora jadowitego i tęgoskóra. Psiaków trujących w bród ale dobrych nie ma. Dziki zeżarły? Może ludzie wyzbierali z rańca. Z resztą ciężko łazi się po tych bagnach...
mm — ok. 25 na godzinę
W lesie mokro, bardzo dużo podgrzybków, wszystkie malutkie ( prawdopodobnie większe wyzbierane), ok 15 prawdziwków, trochę borowików ceglastoporych. Generalnie zatrzęsienia nie ma ale z pełnym koszem można wyjść :)
mm — ok. 60 na godzinę
Jak to mówią "szału nie ma", ludzi mnóstwo... ale każdy z lasu z czymś wychodzi. Dwie godziny chodzenia w dwie osoby - 58 kozaczków stojaczków, 12 podgrzybków, reszta to sitaki. Niestety borowików brak, KTOŚ nam zdążył wyzbierać! Grzybek do grzybka i na zimę zapasik będzie :)
mm — ok. 100 na godzinę
Grzyby w ciekawych miejscach (niecki, raczej w gęstwinie) W jednym miejscu 52 prawdziwki.
mm — ok. 10 na godzinę
Godzinę łażenia i nic, aż wreszcie!! kilka cudnych prawdziwków jedna kania, gołąbek, kilka maślaków. Prawdziwki to jak partyzanty których czasem trudno dojrzeć
mm — ok. 30 na godzinę
Wiekszosc grzybow to podgrzybki. Znalazly sie tez prawdziwki w ilosci 6, kanie, maślaki, lejkowki bardzo smaczne w marynacie, kozaki w ilosci okolo 3 sztuk. Las mieszany z przewaga iglastego. Podloze mocno mchowe bardzo wilgotne. Ilosc grzybkow w sumie zebranych 202 sztuki.
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie przekrój przez wszystkie pyszności :). Kosz ceglastoporych, w drugim koszu dość dużo podgrzybków, kilka prawdziwków, kurek w sam raz na jutro na śniadanie, pierwsze w tym sezonie rydze (właśnie skwierczą na masełku), trochę maślaków. Opieniek jeszcze nie widać.
mm — ok. 35 na godzinę
las mieszany. Grzybki zaczynają rosnąć. miałam prawie same podgrzybki i sitaki. Ale prawdziwki też wpadły do koszyka. i piękne kanie! Warto się wybrać.
mm — ok. 40 na godzinę
wyprawa z kolegą z samego rana. Myślałem, że w sobotę będziemy zbierać niedobitki i chodzić w tłumie, tymczasem bardzo miłe zaskoczenie-ludzi w lesie mało, za to grzybków całkiem sporo. Bilans we dwóch:około 110 prawdziwków, 200 ceglaków (totalny ich wysyp), 1/3 koszyka rydzów (wszystkie młode i zdrowe), kilka kozaków czerwonych i podgrzybków. Generalnie super wyjazd (tylko żona gderliwa)
mm — ok. 20 na godzinę
Tylko ceglastopore. Innych brak
mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany. Małe prawdziwki, kilka podgrzybków i ceglastoporych. Kilka dni i naprawdę może się zacząć...
mm — ok. 35 na godzinę
borowiki ceglastopore, w sprawdzonym miejscu około 30 podgrzybków, koźlarz grabowy, przy potokach kilkanaście rydzów. Prawdziwki wyzbierane ze szczętem, choć napotkani grzybiarze mieli więcej szczęścia
mm — ok. 40 na godzinę
Młode prawdziwki, młode rydze
mm — ok. 100 na godzinę
2 godz. w zagajniku świerkowym gdybym doliczył te z lokatorami byłoby około 250 na godz.
mm — ok. 30 na godzinę
Mokro grzybki co krok i piękne prawdziwki;)
mm — ok. 50 na godzinę
Trzeba było się nachodzić, ale wiecie że w tym właśnie cała przyjemność, duże prawdziwki w wysokiej trawie
mm — ok. 4 na godzinę
Trzeba się nieźle nachodzić aby cokolwiek znaleźć - marniutko z grzybkami w tej okolicy
mm — ok. 20 na godzinę
duzo ceglastoporowych i borowików szlachetnych, podgrzybki złotawe strasznie robaczliwe
mm — ok. 10 na godzinę
Generalnie po 4 godzinnym sobotnim wypadzie 14 2013 bez rewelacji 40 sztuk z czego 4 to podgrzybek reszta borowik ceglastopory. Słabo!!
mm — ok. 40 na godzinę
Piękne młode prawdziwki, borowiki ceglastopore, podgrzybki brunatne, kurki, opieńki i mleczaje jodłowe
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany z przewagą z liściastego, niezbyt mokro. Sukcesy odniesione na brzegach lasu, w mchach i pod igliwiem. Do akcji bojowej przystąpiło z samego rana 3 doświadczonych grzybiarzy i jeden początkujący aczkolwiek szukający z zapałem. Ażeby znaleźć trzeba się nieźle naszukać. Za 4 godziny każdy miał po 30-45 grzybów. Kolega został królem polowania, gdyż ustrzelił olbrzymiego borowika szlachetnego, okaz z rodzaju co się raz w życiu trafia. Łącznie razem ok. 20 prawdziwków, ok. 10 kozaków, reszta zajączki i pojedyncze ceglastopore. Las bardzo przechodzony i przebrany przez grzybiarzy. Nasz samochód parkował już jako piąty z kolei. Najlepiej jechać w tygodniu, kiedy do akcji ruszają miejscowi zaraz po deszczu.
mm — ok. 5 na godzinę
W przeciągu ok. 5 godzin w 3 osoby zebraliśmy ok. 70 grzybów- borowiki szlachetne, borowiki ceglastopore, maślaki, koźlarze, podgrzybki i zajączki. Większość grzybów rosła w stosunkowo trudno dostępnym terenie górskim.
mm — ok. 50 na godzinę
ok 200 szt podgrzybków= strasznie mokro wysoka trawa, ale jak trafisz na jednego obok ok 10 szt, pozoswtałe grzybki to tylko maślaki sitarze ok 100 szt
mm — ok. 30 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki (wszystkie rodzaje) - lasy mieszane
mm — ok. 100 na godzinę
Poszedłem na rydze ale pozbierałem co było a trochę tego było. Prawdziwki średnie, duże i wielkie około 150 szt chyba na chwilę będzie spokój, wydaje się że to koniec tego wysypu. Przepiękne borowiki ceglastopore około100 trochę podgrzybków, rydze około150szt i co ciekawe w brzezinach wysoko w lesie okolo80szt kozaczków. Za tydzień jak popada powinno być dużo rydzy.
mm — ok. 5 na godzinę
Sezon na grzyby prawie w pełni a grzybów brak, 2 prawdziwki 2 ceglastopore 1 kozak czerwony 15 podgrzybków. Za tydzień wracam na stare sprawdzone miejsca pod Kraków.
mm — ok. 30 na godzinę
Miał być o godzinie 12.00 spacer z dwójką dzieci po lesie, a tu grzybobranie. W tych samych miejscach co wczoraj, malutkie podgrzybki, stada maślaków-nie zbieramy. Dopiero będzie się działo za kilka dni.
mm — ok. 30 na godzinę
Wybraliśmy się z dziećmi na spacer a tu miła niespodzianka wysyp w pełni dużo podgrzybków i maślaków prawdziwki 2 szt
mm — ok. 20 na godzinę
92 grzybki dzisiaj bylismy z zamiarem zbierania kań, i sie udalo znalezc kilkadziesiat kapeluszy, jeden prawdziwek i tradycyjnie podgrzybki klejowki kleiste i sitaki
mm — ok. 100 na godzinę
wysyp maślaka, spacer o 17 i mnóstwo grzybów także cały czas rosną kolejne
mm — ok. 100 na godzinę
W 2 osoby zebralismy 2 siatki sitarek, 2 kozaki i 3 siniaki, a wszystko w niecala godzine na obszarze ok 50 m kwadratowych!
mm — ok. 50 na godzinę
Wyprawa była przewidziana raczej na prawdziwki, bo było o nich dużo słychać. Skończyło się na sporych ilościach rydzów, różnej wielkości, ale chyba najwięcej średnich i małych - idealnych do marynowania :) rosną całymi rodzinami :)
mm — ok. 30 na godzinę
Dopiero dzisiaj po południu mogłam odwiedzić swoje ulubione lasy. Nie liczyłam na wielkie zbiory, bo mnóstwo ludzi chodzi, ale trafiłam na niesamowity wysyp żółtych maślaków, nie zawiodły też koźlarze czerwone, babka i rydze. Borowiki tylko trzy niewielkie. W zasadzie wszystkie okazy zdrowe - zaczerwione pozostawiłam w lesie.
A to (tradycyjnie) widok moich zbiorów. Pozdrawiam wszystkich Grzybomaniaków z Adminem na czele.
mm — ok. 30 na godzinę
2-prawdziwki, 6 rydzy, 5 kurek, 4-zajączki, 13-borowików ceglastych
mm — ok. 100 na godzinę
Statystyki nabiły maślaki sitarze - zatrzęsienie, można wręcz z kosą chodzić. Koło setki rydzy, spora garść kurek, kilkanaście ceglastoporych, kilkanaście prawdziwków i całkiem sporo podgrzybków brunatnych i zajączków. Na zdjęciu może i nie zjadliwe ale za to jakie śliczne grzybki Wojskiego oraz samotny ceglastopory. [admin - będę wdzięczny gdyby sitarzy nie uwzględniać w statystyce, to mało jadalny grzyb]
mm — ok. 30 na godzinę
Krótka wyprawa 1,5 h: 15 zdrowych prawdziwków o różnej wielkości, 4 kozaki czerwone, 30 podgrzybków brunatnych, złotawych ok. 40 tylko młode osobniki, w "średnim" wieku zostały w lesie.
mm — ok. 10 na godzinę
Około 3 godzinny spacer zaowocował w dość nie wielkie zbiory. Głównie ceglastopore, małe. Wygląda na to, że coś dopiero się zaczyna. W pełni rozwiniętych grzybów mało. Kilka prawdziwków, trochę podgrzybków.
mm — ok. 15 na godzinę
W lesie zatrzęsienie grzybiarzy, niedziela to nie najlepszy dzień na grzybobranie. Zebrane głownie kozaki bure, kilka prawdziwków. Trochę maślaków sitaków (nie zbieraliśmy). Grzybki za to zdrowe, ładne, nie objedzone przez ślimaki.
Niestety szału nie ma, chyba jeszcze za sucho.
mm — ok. 100 na godzinę
Las mieszany w ciągu 2 godzin 200 szt. podgrzybków-wysoka trawa paprocie [admin - należy podawać liczbę grzybów w przeliczeniu na osobę na godzinę a nie liczbę grzybów zebranych podczas całego grzybobrania]
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie niezbyt mokro, zbierających sporo więc i zbiory skromne. Grzybki rosną miejscami w grupach średnio po 4 - 7 szt, przeważnie w odsłoniętych miejscach. Sporo młodych osobników i średniej wielkości. Zbieraliśmy w trzy osoby, ale dane podaję tylko z mojego kosza. Pobyt w lesie od 7 - 12. Prawdziwków - 30, ceglastoporych - 20, podgrzybków - 20 (zdrowych, z załącznikiem było znacznie więcej), maślaków - 10.
mm — ok. 20 na godzinę
Zbiór świeżych podgrzybków brunatnych średnica kapelusza średnio ok. 3-4 cm (las sosnowy z domieszką świerka). Następnie ładnych i również świeżych koźlarzy brzozowych (las brzozowo-sosnowy) z podszytem trawiasto-paprociowym. Pełny kosz :)
mm — ok. 35 na godzinę
las sosnowy i mieszany. Duzo podgrzybków zajączkow ceglastopory gdzieniegdzie prawdziwek i kania i pokazuja sie maślaki. czas chodzenia okolo godziny.
mm — ok. 90 na godzinę
W lesie wilgotno. Grzybów coraz więcej. Pełno handlujących grzybiarzy przy drogach. Wypad w teren bardzo udany.
W trzy godziny nazbieraliśmy cztery pełne kosze różnych grzybów: prawdziwków, koźlarzy czerwonych, rydzy i kurek.
Mój zbiór to:
9 koźlarzy czerwonych
23 rydze
26 prawdziwków w tym jeden gigant (0.5 kg - piękny zdrowy)
31 borowików ceglastoporych
2 maślaki zwyczajne
7 podgrzybków złotawych
104 kurki
mm — ok. 12 na godzinę
Las mieszany. Borowiki i podgrzybki.
mm — ok. 6 na godzinę
Maślaki, las bardzo przechodzony i przebrany już o 7 rano. Głównie iglasty, częściowo mieszany