Padało w nocy i dziś cały czas pada, zbieranie w sztormiaku to niezbyt komfortowe uczucie ale... czego maniak grzybowy nie zrobi dla grzyba :) chyba zaczyna się prawdziwy wysyp! Grzybów i ludzi dużo ale te pierwsze są dosłownie wszędzie wystarczy się trochę porozglądać. Malutkie podgrzybki wprost do marynaty. Na zdjęciu/ dla urozmaicenia doniesień/ zbiory z wczoraj i przedwczoraj.