Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.

pow. żagański

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

sobota 29. października
Luwaski 2016.10.29 21:56

mm — ok. 10 na godzine
Prawie same prawdziwki. Duże. Małe już się rozsypują, chyba za dużo wilgoci. Brak ludzi w lesie, za to wilk się pokazał, tak mi się wydaje, był jakieś 300 metrów odemnie na drodze. Może był to pies, duży pies. Niestety zauważył mnie i uciekł zanim zdążyłem zrobić zdjęcie. Co do grzybów tylko na granicy młodnika że starym lasem, trawa i małe sosny. Kończą się same duże sztuki. Niestety z lokatorami w trzonkach ale z czapek da się coś wykroić do suszenia. Czapki jak talerze obiadowe.

pow. międzyrzecki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

sobota 29. października
Kasta 2016.10.29 15:15

mm — ok. 2 na godzine
W lesie mokro zimno grzyba brak

pow. międzyrzecki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 27. października
grzybiarz 2016.10.29 10:42

mm — ok. 70 na godzine
las sosnowo brzozowy grzyby sowy i maślaki

pow. żarski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 27. października
md80 2016.10.27 15:14

mm — ok. 30 na godzine
2 godz. w lesie w 3 osoby. W końcu są grzyby w lesie, ale głownie prawdziwki ( ok. 20 sztuk) i to duże okazy. podgrzybka tylko pare sztuk i dużo maślaka ponad 100 przy drogach, parę kozaków. Trzy wiaderka prawie pełne.

pow. Zielona Góra

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 27. października
Grzybiarz 2016.10.27 14:18

mm — ok. 3 na godzine
Nie ma mowy o grzybach, przez godzinę chodzenia w sprawdzone miejsca, zaledwie jeden malutki maślak i kilkanaście zajączków. Nawet czerwonych zaczyna ubywać. Nic już z tego nie wyrośnie w tym roku: (

pow. żarski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 27. października
bocian 2016.10.27 13:00

mm — ok. 15 na godzine
Jaki wysyp grzybów, chyba na Ukrainie ?w lesie grzybów nie ma, dzisiaj sprawdzone. Kozaki w liczbie 6 no i parę podgrzybków., prawdziwków zero.

pow. słubicki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

środa 26. października
Jarek 2016.10.26 19:08

mm — ok. 11 na godzine
Ogólnie grzybów brak. W jednym miejscu 2 młode podgrzybki i w drugim po pół godzinie 9 szt.

pow. Zielona Góra

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

środa 26. października
Pepe 2016.10.26 10:47

mm — ok. 30 na godzine
Same duże grzyby. Małych bardzo mało

pow. krośnieński

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 25. października
Robaczywy 2016.10.26 10:14

mm — ok. 15 na godzine
Ok. 30 podgrzybków, 2 prawdziwki, 4 zielonki, 1 kania, kilkanaście maślaków zwykłych i modrzewiowych. Ogólnie bieda - trzeba się nabiegać by coś znaleźć.

pow. żarski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 25. października
Tomek 34 2016.10.25 18:18

mm — ok. 20 na godzine
Dziś niezły połów w lesie w trzy godziny i prawie dwa kilo zdrowego prawdziwka i półtora kg. podgrzybka

pow. zielonogórski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 25. października
tabasco 2016.10.25 17:25

mm — ok. 40 na godzine
Po dzisiejszej godzinnej leśnej przygodzie parędziesiąt sztuk podgrzybka i tylko podgrzybka. Do domu przyniosłem jakieś 60 szt. zdrowego młodego grzybka, pewnie by było więcej ale już w lesie było ciemno a latarki brak :). Juterko jeszcze podejdę raniutko na "łowy" ale przyznam że w Lubuskim ( gmina. Czerwieńsk) sezon chyba się już kończy i grzybków jak na zbawienie. Już nie pamiętam kiedy ostatnim razem było tak mało grzybów, ale nie ma się co dziwić wrzesień był gorący i bez deszczowy. W czwartek wybieram się do rodzinki w dolnośląskie i mam nadzieję że jeszcze las pozytywnie mnie zaskoczy sądząc po wpisach grzybiarzy i wyjdę z koszem pełnym smaczniutkich grzybeczków. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczonka w lasach Dolnośląskich.