mm — ok. 80 na godzinę
bardzo duzo kozaków troche podgrzybków i prawdziwków a najwięcej to jest muchomorów oznaką żę niebawem będą grzyby
mm — ok. 100 na godzinę
sporo podgrzybków. jak na spacer po weekendzie co niezły wynik
mm — ok. 40 na godzinę
Nowe tereny. pierwsze wejście do lasu i zaskoczenie. podgrzybki grupowo po kilka w jedym miejscu, nowiutkie jeszcze nie zżarte. Śladowe ilości maślaczka żółtego, jeszce trochę kozaczków i czerwony i brązowy. Oczywiscie pierwsza w tym roku kania :). Ogolnie.. to chyba dopiero poczatek :))
mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki stare, suche, zaczerwione. Brak młodych.
mm — ok. 80 na godzinę
Po wtorkowym deszczu zaczęły pojawiać się młode podgrzybki. Większość to jednak starsze które dostały sił z wody
mm — ok. 2 na godzinę
malo grzybow
mm — ok. 90 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 10 na godzinę
jest troche podgrzybka ale bardzo popękanego i troche robaczywego prawdziwka prawdopodobnie doprowadzila do tego susza na chwile obecna nie polecam puszczy noteckiej
mm — ok. 50 na godzinę
Dużo starych grzybów w większości robaczywych (ale tylko nóżki). Przeważa podgrzybek ale trafiały się maślaki, kozaki, prawdziwki. W ciągu 2 godzin w 3 osoby po wiadereczku. Nadal sucho w lesie
mm — ok. 25 na godzinę
Ogólnie słabo - podgrzybków nawet sporo, ale niestety wszystkie, nawet młode przemrożone lub robaczywe. Prawdziwków sporo starych i przerośniętych, ale o dziwo zdarzają się wśród nich nawet zdrowe. Jedynie kozaki czerwone przetrzymały trudne warunki i tu można było trochę powalczyć w zagajnikach (w sumie 2 pełne duże kosze)
mm — ok. 60 na godzinę
3 osoby, ok. 5-6 godzin zbierania i dwie skrzynki (takie nieduże, składane) grzybów. Właściwie to same podgrzybki, chyba 5 prawdziwków, kilka gołąbków. Ok. 20% wszystkich znalezionych grzybów było robaczywych. Rosną pojedynczo, niestety nie często spotyka się skupiska. Rozmiar: małe i średnie z przewagą średnich. Można by powiedzieć, że przy niesprzyjających warunkach pogodowych to nie jest tak źle, ale... No właśnie, jest jedno ale. Znalezione grzybki nie są ładne: bardzo dużo ma popękane kapelusze, a większość jest podsuszonych. Nawet te małe. Widać, że wyrosły już wcześniej i dokuczała im susza.
mm — ok. 150 na godzinę
W lesie w którym przed deszczem nic się nie działo zatrzęsienie młodych jędrnych grzybków.
mm — ok. 80 na godzinę
Lasy w okolicach Piotrów, Włochów, Potok. Dużo grzybów, w lesie mokro podgrzybki i wysyp czerwonego kozaka. Grzybobranie udane.
mm — ok. 20 na godzinę
mało grzybow. W lesie mokro ale zimno. podgrzybki małe ale rosnące na mchu i w trawach.
mm — ok. 30 na godzinę
Trochę podgrzybków. Wiele starszych, popękanych wysuszonych częściowo, nie bardzo nadających się do zbierania. Niestety niewiele młodych grzybków. Ale, dobre i to.
mm — ok. 40 na godzinę
Niemal same podgrzybki z jasnymi łebkami (letnie?), przeważnie stare, choć małe; duża ilość spleśniałych i robaczywych; jest to przypuszczalnie pozostałość po wysypie, który (wg miejscowych) miał miejsce dwa tygodnie wcześniej; kilka zaledwie czarnych łebków, jeden robaczywy prawdziwek:- (, parę maślaków i zajączków; w lesie wilgotno
mm — ok. 20 na godzinę
w lesie mokro. troche podgrzybków mocno podsuszone i niektore robaczywe. kilka prawdziwków i kozaków. ogolnie wysyp sie skonczyl ale miejmy nadzieje ze za tydzien bedzie lepiej. za caly dzien poltora koszyka grzybow w cztery osoby. Ludzie piszcie prawde bo niektorzy to chyba celowo pisza takie bzdety ze niewiadomo ile grzybow w lesie jest
mm — ok. 30 na godzinę
Trochę prawdziwków, więcej podgrzybków i sporo maślaków pstrych. Trafiają się sporadycznie zielonki oraz duże ilości sarniaka dachówkowatego. W przyszły weekend powinno być lepiej. Po kałużach w lesie widać, że sporo padało.
mm — ok. 100 na godzinę
Spacer z synkiem. Mimo obaw że będzie więcej ludzi niż grzybów w miejscach gdzie ludzie nie dotarli wysyp. tam gdzie grzybiarze byli, czasami jakiś zapomniany podgrzybek
mm — ok. 7 na godzinę
grzybów maluteńko, zbierajacych sporo, jakas wieksza wyceczka byla, tez prawie nie nazbierali, troche podgrzybków i robaczywe prawdziwki, ju znie jest sucho w lesie, czekamy na wysyp ale nie mam pojecia czy bedzie, w tamtym roku o tej samej porze bylo 200-300 grzybów na godzine a teraz ok 10/h
mm — ok. 7 na godzinę
grzybów maluteńko, zbierajacych sporo, jakas wieksza wyceczka byla, tez prawie nie nazbierali, troche podgrzybków i robaczywe prawdziwki, ju znie jest sucho w lesie, czekamy na wysyp ale nie mam pojecia czy bedzie, w tamtym roku o tej samej porze bylo 200-300 grzybów na godzine a teraz ok 10/h
mm — ok. 100 na godzinę
Sporo podgrzybków. Praktycznie wszystkie nadjedzone przez ślimaki. Kilka prawdziwków, kilka kozaków
mm — ok. 3 na godzinę
5 km na północ od miasta
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie sucho. Grzyby występują jedynie w zagłębieniach i trawach. Praktycznie sam podgrzybek, kilka prawdziwków ale same robaczywe
mm — ok. 7 na godzinę
5 osób 4 h w lesie - dużo chodzenia ale niestety brak grzybów tylko starsze podgrzybki w dodatku większa połowa z lokatorami poza tym jeden mały prawdziwek, dodam że w lesie nie było sucho! Inni grzybiarze w tej okolicy z podobnym efektem. Czekamy na wysyp może za tydzień będzie lepiej. W zeszłym roku o tej samej porze zbierałem 200-250 h to był wysyp...
mm — ok. 100 na godzinę
4 godz w lesie, dwa kosze grzybow, same podgrzybki, dużo robaczywych
mm — ok. 20 na godzinę
Zdecydowanie słabiej niż wczoraj. Mnóstwo zbierających, niewiele grzybów. Nadal niewiele młodych grzybków, niestety.
mm — ok. 20 na godzinę
3 godz. koszyk, podgrzybki, maślaki kilka kozaków.