Wczoraj w lesie istny armagedon, więcej aut niż w sobotę i niedzielę razem wzięte, hałas jak na targu. Ale do rzeczy.
podgrzybek ma się całkiem dobrze. Zebrano około 12 kg małych grzybów octówek - 100% zdrowych. Do tego 5 litrowe wiaderko
zielonek. Dla każdego grzybów starczyło. W lesie bardzo mokro, drogi leśne błotniste. Za to na cmentarzach względny spokój. Chwilo trwaj, bo wysyp jeszcze 10 dni będzie co najmniej.