Krótki zbiór, 15 minut, jedna polanka, a na niej 30 czernidłaków i 2
maślaki. Grzyby już usmażone i zjedzone. Bardzo smaczne. To w zasadzie była kontynuacja piątkowego zbioru, gdy na tej samej polance wykosiłem ponad 50 czernidłaków. Niestety wtedy byłem chory, więc je tylko usmażyłem i zamroziłem, jak przestaną owocować, to wtedy sięgnę do zamrażarki.