Wracając do domu z jednego lasu zajrzałam ponownie do drugiego (dopiero powoli się poznajemy 😁). Godzinny spacer (od godz 15). 39 podgrzybków z czego 12 złotoporych (cała rodzinka rosła obok siebie). W lesie sporo rodzin z dziećmi. Nie wiem czy w celu grzybobrania czy bardziej spaceru (tereny bardzo ładne, w pobliżu rzeka). Dla mnie było już trochę za ciemno i ciężko było dojrzeć małe czarne łebki 😁