Piękny opolski 🌲🌲🌲. Nawet ból prawej ręki w gipsie 😩nie zahamuje tej myśli by wejść do tego lasu choć raz. A warto😀! Las pachnie pięknie. Grzybów nie ma dużo jak na możliwości tego lasu. Trzy godziny pięknego spaceru. Las sosnowy. Podłoże piaszczyste., czyste, pełne mchu. W lesie wilgotno ale widać skutki niedawnej suszy. Być może dla tego nie wysypały się jeszcze
borowiki, których w ubiegłym roku w tym lesie zebraliśmy mnóstwo. Dzisiaj tylko
podgrzybek brunatny. Piękny, młody, malutki🤩. Taki do sloiczkow i to małych.
W trzy godziny ponad siedemdziesiąt sztuk. Były też dwa
borowiki, ale to przypadek 😜. Trochę
maślaków, choć pyszne 😁, nie wliczam do statystyki. Cudny spacer, piękny zapach, cisza i spokój. Nawet ból ręki nie doskwiera w tych warunkach aż tak bardzo jak zazwyczaj. Oby pogoda w kolejne tygodnie pozwoliła jeszcze cieszyć się tym wszystkim.