W tygodniu trochę popadało więc wybrałem się sprawdzić moje sprawdzone miejscówki w okolicach Kościerzyny. Ogólnie w lesie pusto, nawet gołąbków jak na lekarstwo a płachetke widziałem tylko jedną. Trzeba się sporo nachodzić, w lesie spacerowaliśmy ponad 4 h. Gdyby nie nasze dobre miejsca to byłoby bardzo słabiutko a tak zameldowały się w koszu 20 czubajekkani, ponad 100 maślaków zwyczajnych, kilka koźlarzy, zajączków i miodówek, spora garść kurek oraz 1 rydz! Oby jeszcze popadało, i żeby temperatura się w nocy trzymała powyżej 10 C to będzie dobrze. Pozdro wszystkim i udanych łowów życzę!