2 prawdziwki, 2 podgrzybki, 20 kurek, 10 babka, 1 siadziuń sosnowy Wiem co się dzieje w lasach dlatego przygotowałam się na spędzenie w lesie całego dnia i na sprawdzenie wszystkich miejscówek. Katastrofa. W poszukiwaniu podgrzybków po weekendowych opadach udało się znaleźć tylko dwa młode owocniki w najbardziej wilgotnym terenie. Patrząc w prognozę pogody sytuacja szybko się nie zmieni. Czas spakować kosz i kalosze i udać się w beskidy. Tu zbiory zawieszam na kolejne dwa tygodnie: (