Witam. Dziś wolne więc z rana do przydomowego lasa. Po niedzielnym zbiorze myślałem, że będzie lepiej, a tu klapa. Znów wszystko stanęło I robi się sucho. W 4 godz odwiedziłem 5 miejsc w różnych częściach lasu. W bukach tylko 4
ceglaki. Las z przewagą sosny i mchem zero nawet mech suchy na wiur. W borzozach 12
kozaków 2
prawdziwki i 2
podgrzybki. Na powiecie 4
kanie w krzakach. Z plusów to piękna pogoda i widoki, cisza spokój 0 ludzi nie to co w weekend. Darz bór!