Cześć Wam :) 8 km po borach i trochę koźlarzy, podgrzybków i prawdziwków. Prawdziwki pięknie wystawały z mchów, ale co z tego jak dalej robak. Zdrowotność się nie poprawia. Dawno nie pamiętam tak pustych borów sosnowych. Zero gołąbków, kilka muchomorów, JEDEN maślak sitarz (gdzie potrafi być ich tysiące) na całej trasie. Nie mam już więcej o czym pisać :) Udanych łowów, Darz Grzyb