Z racji zaczętego urlopu nad morzem udało mi się dziś odwiedzić okoliczny las. Mało
podgrzybków, jak coś się znalazło to duże ( młodych nie ma ), trochę
Amerykanów ale dużo ogonków bez kapeluszy więc wyzbierane, garść
kurek na 1 słoik. Jutro inny las może tam się powiedzie :)