Witam leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌲🌲 bory.
Dziś grzybny buszing w koło jeziora z wędką. Grzybny zwiad przy okazji rybkowania. W lesie sucho mega sucho. Od dawna tu nie padało. Myślałem że chodź w koło jeziora będzie jakaś wilgoć i cuś urośnie. Niestety nie ma nic.
Honor uratowała piękna
kozia broda -
siedzuń sosnowy. Deszczu 💦💦💦 i deszczu.
Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺🧺🧺 życzę.
Wrzesień w borach 🌲🌲🌲 sosnach borowikiem darzyć powinien jezioro węgorzem szczupakiem. Rybki są i to całkiem ładne a na grzybki
prawdziwki rydze trzeba jeszcze poczekać. Nie zawodzą 🐥🐤🐥
kurki.
Dziś znowu dwie garście dało. Będą jutro z kozią bródką do obiadku w sosie.
podgrzybka czarnych łebków też nie widać. Pewnie jak w zeszłym roku wysyp zacznie się dopiero w październiku. No cóż taki mamy klimat....