Las mieszany. Na ścieżkach mokro a nawet kałuże. W lesie sucho. Kurki nie wyliczyłam do zbioru, maślaki 3, kozaki czerwone 9, kozaki babka 3, prawe zdrowe 3, podgrzybki 2,1 siedzuń chyba sosnowy - nie mam pojęcia bo znalazłam pierwszy raz w życiu. Spróbuję zjeść, zobaczymy czy będzie następny wpis. Niesamowite ilości kleszczy, nie pomógł nawet spirytus mrówczany. Pozdrawiam