Czeska stolica
prawdziwka :) Każdy parking leśny obłożony od rana do wieczora i każdy wynosi pełne kosze. W modrzewiach nieograniczone ilości
maślaków - po kilkudziesięciu przestałem zbierać - borowce dęte których wziąłem tylko mniejsze sztuki, w iglakach
prawdziwki od maluchów po kolosy, podgrzybki, zajączki, a w brzozach głównie
koźlarze białawe, pomarańczowożółte i olbrzymie
prawdziwki. 80% zbiorów niestety robaczywa, z ponad 120
prawdziwków nawet jeden nie był cały zdrowy, ale i tak udało się uzbierać dwie torby.
Jeśli ktoś planuje urlop w okolicach to gorąco polecam, jeżeli takie zbiory są po długotrwałej suszy to boję się pomyśleć co się będzie działo za tydzień po dzisiejszych deszczach;)