3 godzinny rekonesans ( ok. 17 km), 249
borowików zabranych do domu. Około 100 sztuk zostawione.
Las mieszany z przewagą liściastego.
W lesie od groma
koźlarzy w różnym stadium rozwoju ( nie zbierane ). Do tego dwie garści
kurek ( nie liczone )
Jak nie popada to robaki wszystko zeźrą;)
robaczywość 90 procent więc z całego wstępnie przebranego w lesie zbioru zebrało się zaledwie trzy suszarki plus 4 słoiczki do marynowania
słoiczki - 200 ml
suszarki 5 poziomowe/ tackowe o średnicy 30 cm. Grzyby krojone na mniej więcej 2 cm grubości
Dzisiaj padało więc jutro powrót by sprawdzić czy pojawiły się młode osobniki
Darz Grzyb :)