Zgodnie z mapą potencjału wysypu jest u nas słabo i na to też wskazywały temperatury (ok. 28 st.), a jednocześnie trawa w cieniu wciąż zielona (duży opad poziomy), a i w lesie wilgoć w normie. Nie było doniesień z mojego regionu, więc postanowiłam sprawdzić. Jest - o dziwo! - lekko lepiej z wilgotnością w stosunku do poprzedniego tygodnia, wyłazi piękny, zielony mech. Grzyby bardzo pojedynczo: 6
podgrzybków wyrosłych w ciągu kilku dni, 1 starszy
szmaciak, 2 młodziutkie
gołąbki wyborne. Dziś siąpi i ma być burza w porywach do dwóch. Jeśli ta prognoza się sprawdzi, to za dzień-dwa wysyp.